PORTRET OTTONA HARTMANNA, 1913 R.

LITERATURA: H. Muszyńska - Hoffmannowa, A. Okońska, Na mil 6 tysięcy. O malarstwie Bolesława Czedekowskiego, s. 206, kat. poz. 16

Bolesław Jan Czedekowski był jednym najbardziej rozchwytywanych portrecistów początku XX w. Współczesny mu krytyk pisał o jego wystawie w Paryżu, na której zaprezentowano serię portretów: B. J. Czedekowski mało jeszcze znany jest w kraju, choć za granicą zdobył już sobie uznanie (...) Obecna wystawa zbiorowa (...) ustala definitywnie poważne stanowisko naszego rodaka wśród cenionych portrecistów francuskich". Modelami jego byli najbogatsi i najznamienitsi przedstawiciele świata finansów i polityki, także artyści i pisarze. Rok 1913 był dla 27 - letniego artysty rokiem zmian w życiu osobistym. Na wiosnę tego roku zaręczył się, a w maju poślubił swoją pierwszą żonę, Jeni. W tym też roku otrzymał propozycję sportretowania rodziny derektora elektrowni w Ostrawie, gdzie wyjechał wraz z żoną w podróż poślubną - "Dyrektor elektrowni von Hartmann zamówił u mnie kilka portretów. Będzie pozował on, jego małżonka i synkowie. Oczywiście malować będę tylko parę godzin dziennie. Resztę czasu poświęcę żonie" (ze wspomnień). Jeszcze z końcem tego roku portrety były gotowe, a obraz Ottona von Hartmanna został zaprezentowany na wystawie w krakowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych.