Strona korzysta z plików cookies. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na ich zapisywanie na Twoim komputerze. Dowiedz się więcej. Zamknij
Artinfo.pl Portal Rynku Sztuki
ul. Dzielna 3, 00-162 Warszawa
tel. 022 818 94 68 | biuro@artinfo.pl
KARTA OBIEKTU
NOWOSIELSKI Jerzy |

Jerzy NOWOSIELSKI (1923 Kraków - 2011 Kraków)

"Modelki", 1963 r.

olej/płyta pilśniowa, 69,5 x 60,5 cm

OPINIE:
- do pracy dołączony certyfikat Fundacji Nowosielskich w Krakowie

POCHODZENIE:
- dar od artysty
- kolekcja Serafina Michalewskiego

LITERATURA:
- Jerzy Madeyski, Jerzy Nowosielski, Wydawnictwo Literackie Kraków 1973, s. 53 (il.)

„Malowanie obrazów to jest przygotowywanie sobie przestrzeni, w której będziemy musieli żyć po śmierci, to jest budowanie sobie mieszkania. Jeśli nie kochasz tego, co malujesz, to szkoda czasu”.
– JERZY NOWOSIELSKI

Praca „Modelki” powstała w 1968, gdy Jerzy Nowosielski zamieszkał już ponownie w Krakowie. W 1962 wyjechał z Łodzi i rozpoczął pracę dydaktyczną na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, kierując pracownią malarstwa po Jerzym Fedkowiczu. Przez niemal trzydzieści lat poświęcał się pracy pedagoga, co doceniono w 1976, nadając mu tytuł profesorski. Nowosielski był bardzo wszechstronnym artystą, w swoim dorobku ma własnoręcznie pisane ikony, projekty architektoniczne czy dekoracje do kościelnych wnętrz. Eksperymentował także w kwestii samego malarstwa, równocześnie tworząc abstrakcyjne kompozycje, kobiece portrety i akty oraz barwne pejzaże. W centrum swoich zainteresowań postawił jednak religię, kobietę i doskonale opracowaną przestrzeń obrazu. Stale poruszał przy tym problem relacji sztuki, wiary i metafizyki, a widoczne gołym okiem wpływy wschodnie i bizantyńskie przeplatają się w całej twórczości artysty. Motyw kobiety, który jest charakterystyczny dla malarstwa Nowosielskiego to pole nieskończonych badań i analiz. Pojawiają się u artysty kobiety czarne i czerwone, kobiety obwiedzione mocno zaznaczonym konturem i takie o delikatniejszym modelunku, kobiety we wnętrzu, przy oknie, na plaży i statku, wreszcie akty z lustrami i kobiety – ikony. Każda nich jest piękna, choć wiele z nich nie ma nawet mocno zarysowanych detali twarzy. Dzieje się tak, ponieważ kategorie piękna na obrazach Nowosielskiego są uniwersalne i mają swój rodowód w jemu tylko znanych przestrzeniach duchowych. Nowosielski snuje opowieść o kobiecie intrygującej i zjawiskowej, która fascynuje trzymaną w sobie tajemnicą. Nie interesują go kobiety kanonicznie piękne, ale te, które oblicza mają zmienne i różnorodne. Tytułowe „Modelki” także urzekają, kuszą i magnetyzują. Niedopowiedzianym gestem zapraszają do wejścia w ich świat. Z pracą „Modelki” związana jest postać Serafina Michalewskiego, a także ciekawa anegdota na temat małżeństwa Nowosielskich. Na przełomie lat 50. i 60. przybył do Warszawy prawosławny ksiądz Jerzy Klinger, który miał znaczny wpływ na życie i twórczość Jerzego Nowosielskiego. W jego niewielkim mieszkaniu przy cerkwi św. Jana Klimaka na Woli zbierało się skromne grono osób zafascynowanych nietuzinkowym podejściem do teologii. Do tego grona należeli m.in. Serafin Michalewski, Adam Stalony-Dobrzański, Konrad Rudnicki i Jerzy Nowosielski. W tym niewielkim gronie księży, diakonów i malarzy – etyków i estetyków – snuto plany upowszechniania religii, gdy pojawią się ku temu sprzyjające okoliczności. Wiele rozmawiano o Bogu, jego znaczeniu i obecności w życiu codziennym. W wyniku takich opowieści, Jerzy Nowosielski, któremu religia prawosławna za sprawą ojca była bliska już od dzieciństwa, zapragnął posiąść taki sam status, jakim dysponował serdeczny przyjaciel malarza – Serafin Michalewski. Epizod ten opisują wspomnienia jednego z uczestników dawnych spotkań na Woli: „Podobał mu [Nowosielskiemu – przyp. red.] się status Serafina i mój [ks. Konrad Rudnicki – przyp. red.], pozwalający nam należeć do świata zewnętrznego, a zarazem pełnić funkcje sakralne. Sam myślał o przyjęciu prawosławnych święceń kapłańskich, a jeśliby się nie dało uzyskać podobnego nam statusu wolnego artysty pełniącego doraźnie funkcje liturgiczne, rozważał nawet możliwość objęcia stanowiska etatowego księdza, choćby i na dalekiej prowincji. Tego się bała Zosia, jego żona. Tłumaczyła mu, że to zmusiłoby go do znacznego ograniczenia pracy artystycznej, a w warunkach ideologicznych, istniejących wówczas w Polsce, wprost odsunęło od uczestnictwa w wielu artystycznych przedsięwzięciach. Ale on odpowiadał, że od wyżycia artystycznego ważniejsza jest możliwość posług sakralnych swoim bliźnim. Używała coraz silniejszych argumentów jak na przykład to, że niezmiernie ważne jest zapewnienie ludziom żywności, ale chyba szkoda byłoby jego talentu, gdyby się miał zająć hodowlą świń w pegeerze. Jerzy jednak coraz silniej pragnął święceń. W końcu Zosia przestała się sprzeciwiać” (ks. prof. Konrad R. Rudnicki, Ślub Nowosielskiego, 16.03.2011, dostęp online: http://dstp.rel. pl/?p=4236). Przeszkodą w spełnieniu marzeń o święceniach był brak ślubu. Choć państwo Nowosielscy zawarli małżeństwo 3 stycznia 1949, czemu świadkowali przyszła scenografka Zuzanna Piątkowska oraz mentor Nowosielskiego – Tadeusz Kantor, to nadal niezbędny był sakrament. O tym, że nie mieli kościelnego ślubu, nikt z ich ówczesnego otoczenia wtedy nie wiedział. Spontaniczny, prawosławny ślub mógłby zwrócić uwagę na poprzednie pożycie bez niego, co na pewno zostałoby zauważone i niezmiernie utrudniłoby święcenia. Po konsultacjach w gronie jedynie najbliższych zainteresowanych ustalono, że ślub się odbędzie w całkowitej tajemnicy, aby żaden pracownik kościelny go nie zauważył. Dyskrecja mogła zostać zachowana dzięki zaangażowaniu i pomocy wspominanego już Serafina Michalewskiego, który udostępnił na tę okoliczność własne mieszkanie. Na samej uroczystości obecnych było tylko sześć osób: młoda para, udzielający ślubu ksiądz Jerzy Klinger z żoną oraz dwóch świadków – w tym gospodarz i inicjator całego wydarzenia – Serafin Michalewski. Charakter zaślubin wspomina ksiądz Rudnicki: „Zosia życzyła sobie obrzędu w języku polskim, ponieważ jednak tłumaczenie z języka cerkiewnosłowiańskiego okazało się ułomne, cośmy stwierdzili dopiero przed samym ślubem, zostali pobłogosławieni pięknymi stareńkimi słowiańskimi słowami. Serafin i ja trzymaliśmy nad głowami młodej pary rytualne korony, a pan młody powiedział po ślubie, że mimo iż cichy i w prywatnym, mieszkaniu, a nie w cerkwi, był on bardzo uroczysty” (ks. prof. Konrad R . Rudnicki, Ślub Nowosielskiego, 16.03.2011, dostęp online: http://dstp.rel.pl/?p=4236). Po ślubie Nowosielski udał się do Paryża w celu zgłębiania francuskiego prawosławia i odbycia święceń, zrezygnował jednak z dalszego ubiegania się o kapłaństwo. Odtąd temat jego święceń znikł z rozmów i wspomnień pary. Spontaniczne zaślubiny przywołuje w pamięci praca „Modelki”, która została ofiarowana przez Nowosielskiego Serafinowi w dowód wdzięczności za wieloletnią pomoc i przyjaźń.

W 1940 roku rozpoczął studia w krakowskiej Kunstgewerbeschule. Od 1944 roku członek Polskiej Akademii Umiejętności. Członek Grupy Młodych Plastyków i Grupy Krakowskiej. W latach 1976-92 był profesorem ASP w Krakowie. Malarz, rysownik, scenograf, twórca kompozycji figuralnych, martwych natur, aktów, pejzaży i obrazów sakralnych, w których łączył elementy nowoczesne z wpływami sztuki bizantyjskiej. Jego niepowtarzalny styl charakteryzuje się stosowaniem płaskiego układu barwnych plam obwiedzionych czystą linią konturu i syntetyzującym widzeniem codzienności. Jest autorem licznych polichromii w kościołach (m. in. w kościoła św. Ducha w Nowych Tychach, kościoła w Wesołej k. Warszawy, cerkwi w Lourdes we Francji) oraz ikonostasów (m. in. w cerkwi Zaśnięcia Matki Bożej w Krakowie). Prace artysty znajdują się w licznych zbiorach muzealnych w Polsce i w kolekcjach prywatnych (USA, Kanada, Francja, Niemcy). W 1993 roku został laureatem Nagrody Wielkiej Fundacji Kultury za wybitne osiągnięcia w dziedzinie kultury.

PODATKI I OPŁATY:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
Szczegółowe informacje o aukcji, na której licytowany był ten obiekt dostępne są po wykupieniu abonemantu.
 
Dodatkowy opis
Nota biograficzna:
NOWOSIELSKI Jerzy

Urodził się w Krakowie. W 1940 rozpoczął studia w krakowskiej Kunstgewerbeschule. Od 1944 członek Polskiej Akademii Umiejętności. Członek Grupy Młodych Plastyków i Grupy Krakowskiej. W latach 1976-1992 profesor ASP w Krakowie.
Malarz, rysownik, scenograf, twórca kompozycji figuralnych, martwych natur, aktów, pejzaży i obrazów sakralnych, w których łączy elementy nowoczesne z wpływami sztuki bizantyjskiej (Podwójny portret, Toaleta, Martwa natura fantastyczna); jego niepowtarzalny styl charakteryzuje się stosowaniem płaskiego układu barwnych plam obwiedzionych czystą linią konturu i syntetyzującym widzeniem codzienności; ikoniczność jego malarstwa o tematyce sakralnej polega na przywołaniu mistyki ruskich lub bizantyjskich ikon oraz na geometrycznych podziałach wyodrębniających centrum i pobocze kompozycji. Jest autorem licznych polichromii w kościołach (m.in. w kościoła św. Ducha w Nowych Tychach, kościoła w Wesołej koło Warszawy, cerkwi w Lourdes we Francji) oraz ikonostazów (np. w cerkwi Zaśnięcia Matki Bożej w Krakowie); Kraków-Azory, 1978, kościół Św. Ducha w Tychach), ikonostas cerkwi prawosławnej w Krakowie (1972). Ponadto prace w licznych zbiorach muzealnych w Polsce i w kolekcjach prywatnych (USA, Kanada, Francja, Niemcy).

Informacje dla kupujących:

Do każdego obiektu można zgłosić chęć kupna.
Polecamy skorzystanie z opcji "LICYTUJ TELEFONICZNIE lub Z LIMITEM CENY".
Udział w licytacji odbywa się za pośrednictwem telefonu lub reprezentujemy Państwa zgłoszenia do wskazanego limitu ceny (informacja poufna).

 
Udzielamy informacji na temat obiektów i sposobu licytacji:
tel.: 22 818 94 68, tel. kom.: 506 122 445
e-mail: aukcje@artinfo.pl
 
Artinfo.pl obsługuje zlecenia telefoniczne tylko przy zgłoszeniach powyżej 1000 zł. Zlecenia poniżej, należy składać w postaci maksymalnego limitu ceny.
Termin płatności za zakupione obiekty wynosi 7 dni od daty aukcji.

Organizator aukcji do kwoty wylicytowanej dolicza opłatę aukcyjną. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.

W przypadku wybranych obiektów do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%.

Artinfo.pl nie pobiera żadnych dodatkowych kosztów pośrednictwa. Nie wymagamy wpłaty wadium.
Informujemy, że zakup na aukcji jest prawnie zawartą umową kupna-sprzedaży i nie podlega rezygnacji.

Ceny wywoławcze.
Dom Aukcyjny Desa Unicum nie publikuje w katalogu cen wywoławczych.
W takim przypadku licytacja rozpoczyna się od podawanej przez aukcjonera w trakcie aukcji ceny wywoławczej, która zwyczajowo zawarta jest między połową a trzy czwarte dolnej granicy estymacji.

biuro@artinfo.pl  |  www.artinfo.pl
Zgłoszenie chęci kupna obiektu
Zgłoszenia chęci kupna przyjmowane są od osób zalogowanych w Artinfo.pl
W przypadku braku konta prosimy o rejestrację.
Uwaga - osoby nie pamiętające nazwy użytkownika i hasla mogą otrzymać przypomnienie na adres mailowy, użyty przy pierwszej rejestracji konta.
Prosimy wybrać poniższy link „przypomnij hasło” i wypełnić tylko pole adres e-mail.
W przypadku pytań, prosimy o kontakt z naszym biurem:
22 818 94 68 (poniedziałek - piątek: 10:00 - 17:00)
email: aukcje@artinfo.pl