Strona korzysta z plików cookies. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na ich zapisywanie na Twoim komputerze. Dowiedz się więcej. Zamknij
Artinfo.pl Portal Rynku Sztuki
ul. Dzielna 3, 00-162 Warszawa
tel. 022 818 94 68 | biuro@artinfo.pl
KARTA OBIEKTU
HILLER Karol | Kompozycja heliograficzna (XXIV), 1938 r.

Karol HILLER (1891-1939)

Kompozycja heliograficzna (XXIV), 1938 r.

heliografika, vintage print/papier barytowy, 39,6 x 29,6 cmsygnowany p.d.: 'K.H./38'
Inne egzemplarze obiektu znajdują się Muzeum Sztuki w Łodzi (nr inw. MS/SN/GR/121) oraz w Centre Pompidou w Paryżu (nr inw. AM 1992-85)

POCHODZENIE:
- kolekcja prywatna Niemcy
- kolekcja Ryszarda Waśko
- kolekcja prywatna Warszawa
WYSAWIANY:
- Uśpiony kapitał. Fotografia XX wieku z kolekcji Cezarego Pieczyńskiego, Warszawa 2010
- Karol Hiller 1891-1939. Nowe widzenie: malarstwo, heliografika, rysunek, grafika, Muzeum Sztuki w Łodzi, Łódź, 2002
- Collages and Reliefs 1910-1945 and Hiller - Heliographs, Annely Juda Fine Art, Londyn 1982
- L'avanguardia Polacca 1910-1978. Costruttivismo, artisti contemporanei, Palazzo delle Esposizioni, Rzym, 1979
- Karol Hiller 1891-1939, Muzeum Sztuki w Łodzi, Lódź, 1967
LITERATURA:
- Karol Hiller 1891-1939. Katalog wystawy, red. M. Rubczyńska, Muzeum Sztuki w Łodzi, Łódź 1967, poz. kat. nr 91
- Collages and Reliefs 1910-1945 and Hiller - Heliographs, Annely Juda Fine Art, Londyn 1982, s. 119
- Karol Hiller 1891-1939. Nowe widzenie: nowe widzenie: malarstwo, heliografika, rysunek, grafika, red. M. Bauer, J. Ojrzyński, Muzeum Sztuki w Łodzi, Łódź 2002, il. s. 157, poz. kat. 94

„Przypatrując się misteriom materii, zaobserwowanym i notowanym w różnych dziedzinach nauki i mikrofotografii, trudno oprzeć się artyście nowoczesnemu chęci wciągnięcia tych zjawisk w obręb świadomego kształtowania plastycznego”.
- KAROL HILLER

Karol Hiller należał do grona czołowych przedstawicieli międzywojennej awangardy artystycznej. Związany był ze środowiskiem łódzkich artystów, gdzie utrzymywał kontakty z takimi postaciami jak Władysław Strzemiński i Katarzyna Kobro. Interesowały go eksperymenty formalne oraz twórczość zaangażowana społecznie. Tworzył w wielu mediach: zajmował się malarstwem, grafiką, rysunkiem i scenografią, ale w historii sztuki polskiej zapisał się przede wszystkim jako twórca heliografiki.
Heliografika była hybrydowym medium, sytuującym się na pograniczu grafiki i fotografii. Może być ona uważana za pewien rodzaj fotogramu, a zatem obrazu, który powstaje z wykorzystaniem naświetlania, ale bez użycia aparatu (tzw. technika non-camerowa). Z drugiej strony w heliografikach Hillera obecny jest wyraźny element graficzny – na co wskazuje sama nazwa – polegający na ręcznym tworzeniu kompozycji na podłożu, które następnie służy jako coś pomiędzy negatywem fotograficznym a matrycą graficzną. Graficzny charakter heliografiki podkreślał również tytuł artykułu autorstwa Hillera opublikowanego na łamach łódzkiej „Formy”, zatytułowanego „Heliografika, jako nowy rodzaj techniki graficznej”. W dążeniu do opracowania nowej techniki i eksperymentu z wykorzystaniem wiedzy z zakresu nauk ścisłych Hiller dawał się poznać jako awangardowy artysta konstruktor. Dla zainteresowań wykorzystaniem materiałów światłoczułych z pewnością ważne okazały się jego studia z zakresu chemii, które podjął na politechnice w Dramstadt, czyli tam, gdzie studiował także inny sławny twórca inżynier: El Lissitzky. Tym samym postawa Hillera była zgodna z konstruktywistycznymi postulatami dotyczącymi sztuki, wykorzystującej zdobycze naukowe, będącej w głównej mierze czynnością intelektualną, badawczą.
Hiller świadom był nowatorskich poszukiwań artystycznych w zakresie fotogramu, które były udziałem między innymi takich artystów jak Man Ray czy Laszlo Moholy Nagy. Nie podzielał jednak entuzjazmu wobec działania przypadku w procesie twórczym, twierdził nawet, że właśnie przypadkowość wyników, które osiąga się w technice fotogramu odbiera mu znamiona
sztuki. Hiller cenił sobie możliwość kontroli artystycznego działania, co umożliwiła mu właśnie technika heliografiki, ponadto ważna była dla niego możliwość powielania obrazu, tworzenia kolejnych odbitek na podstawie jednej kliszy. „Słowem mamy tu do czynienia z techniką o nieograniczonych graficznych możliwościach, absolutnie powolną świadomości artysty, nadzwyczaj prostą i szybką w opanowaniu. W heliografice wszystko jest zależne od inwencji twórczej, a łatwość przeprowadzenia tej inwencji predestynuje ją na technikę najmniej zależną od bezwładu materialnych czynników, gdyż każdą partię nie po myśli bez trudu usunąć można podczas pracy lada pociągnięciem szmatki lub palca” – stwierdzał artysta (Karol Hiller, Heliografika jako nowy rodzaj techniki graficznej, „Forma” 1934, nr 2, s. 22). Graficzny sposób opracowywania kliszy powodował, że artysta tworzył ołówkowe szkice przygotowawcze, na podstawie których działał następnie na powierzchni celuloidu. W zbiorach Muzeum Sztuki w Łodzi zachowały się serie szkiców do heliografik Hillera, w tym do prezentowanej w niniejszym katalogu kompozycji.
W swoich heliografikach artysta używał bezbarwnego celuloidowego podłoża, które pokrywał białą farbą temperową. W ten sposób tworzył kliszę, którą następnie odbijał na papierze światłoczułym metodą stykową przy pomocy naświetlania. „Po uzyskaniu pierwszej odbitki, w sposób znany z techniki fotografii należy przeprowadzić korektę kliszy, którą możemy powtarzać tak długo, póki nas kopie nie zadowolą całkowicie” (Karol Hiller, op. cit). Korzystając z własnej wiedzy na temat chemii i fizyki Hiller postulował eksperymenty na powierzchni celuloidu: „(...) warunki istniejące w przyrodzie, odtworzyć możemy na kliszy przez użycie prądu, przez wzajemne odrzucanie się niemieszających się płynnych substancji, przez emulsjowanie płynów tuż na powierzchni, przez tworzenie osadów między płynami chemicznie aktywnymi, przez pochylanie jej itd.” (op. cit., s. 23). Proces twórczy miał zatem przypominać pracę w laboratorium, a eksperyment artystyczny w wykonaniu Hillera, nie był wyłącznie metaforą, ale rzeczywistym badaniem możliwości techniki z wykorzystaniem doświadczeń z obszarów nauk ścisłych.
Kompozycja heliograficzna (XXIV) z 1938 roku jest abstrakcyjnym przedstawieniem składającym się z układów kół i wiązek równoległych linii. Jak we wszystkich heliografikach podstawą wyrazu jest w niej kontrast czerni i bieli oraz efekty cieniowania o zróżnicowanym charakterze, w której artysta wykorzystał zarówno krzyżowe kreskowanie, jak również płynne przejścia osiągnięte zapewne przez odpowiednie operowanie farbą. Pracę cechuje niesymetryczny, dynamiczny układ. Odcinki równoległych linii, które łączą się z kołami przywodzą na myśl obraz mechanizmu. Taka maszynistyczna estetyka wpisuje się w awangardowe poszukiwania spod znaku abstrakcji geometrycznej.
Wizerunek artysty-inżyniera odpowiadał wyobrażeniom konstruktywistów na temat pożądanego sposobu uprawiania sztuki. Również i Hiller może zostać zaliczony w ich szeregi, jednak jego twórczość nie poddaje się tak łatwym kategoryzacjom i z pewnością nie redukuje się do konstruktywistycznych wartości. Ze względu na szczególne przygotowanie artystyczne, które odebrał artysta, w tym praktykę w warsztacie ukraińskiego malarza Michajło Bojczuka w Kijowie, któremu nieobce było malarstwo ikonowe, prace Hallera niejednokrotnie charakteryzują się również aspektem symbolicznym.

W latach 1903-1910 uczęszczał do Rękodzielniczo-Przemysłowej Szkoły w Łodzi. W okresie 1910-1912 studiował chemię w Wyższej Szkole Technicznej w Darmstadcie. Naukę kontynuował w latach 1912-1916 na Wydziale Inżyniersko-Budowlanym Instytutu Politechnicznego w Warszawie. W 1916 został powołany do wojska i znalazł się w Kijowie, gdzie rozpoczął studia artystyczne w Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem Michała Bojczuka, malarza bizantynisty. Badania nad dawnymi technikami malarskimi wykorzytał później, stosując w swoich pracach temperę ikonową. Lata Rewolucji Październikowej przeżył w Kijowie, angażując się politycznie. W 1921 powrócił na stałe do Łodzi, gdzie rozpoczął aktywną działalność artystyczną, pedagogiczną, publicystyczną i społeczną. Był współzałożycielem Zrzeszenia Artystów Plastyków (1931), członkiem ugrupowania Start i Związku Zawodowego Polskich Artystów Plastyków (od 1933). W 1928 Hiller wziął udział w Salonie Modernistów w Warszawie; w latach 1930-1937 uczestniczył w wystawach Instytutu Propagandy Sztuki w Łodzi i Warszawie. W 1932 prezentował swe prace z grupą Nowa Generacja we Lwowie i Łodzi, a w 1933 z Grupą Plastyków Nowoczesnych w Łodzi. Wykształcony w kijowskiej ASP zgłębił tajniki tradycyjnego malarstwa i sztuki ikon oraz zetknął się z rosyjską i ukraińską awangardą. Zafascynowany kubistycznym pięknem łódzkich fabryk budował nowoczesny, ekspresyjny mit miasta pracy. Stworzył m.in. serię monumentalnych linorytów przedstawiających ludzi i architekturę miasta przemysłowego. W końcu lat dwudziestych zwrócił się ku sztuce abstrakcyjnej, malując pulsujące życiem obrazy o urozmaiconej fakturze, kolorycie, bogactwie form geometrycznych, biologicznych, czy też o kosmologicznym pochodzeniu. Następnie eksperymentował z nową techniką graficzną - heliografią. W latach 30. odszedł od konstruktywistycznego, płaskiego geometryzmu tworząc biomorficzne, abstrakcyjne kompozycje bliskie niekiedy poetyce nadrealizmu; wypełniały je płynne, uchwycone w ruchu formy organiczne ("Kompozycja 205 A", 1932, "Embrion", 1933). Pod wpływem fascynacji filozofią Bergsona Hiller nasycił świat swych wyobrażeń "pierwiastkiem irracjonalnym" (Promień, 1933; "Deszcz", 1934). W obrazach figuratywnych z końca lat 30. artysta nadawał kształtom lapidarność znaku ("Robotnicy", 1938). Niektóre z późnych obrazów zyskały symboliczno-metaforyczny wymiar. Hiller był również autorem malowideł ściennych i witraży; wykonywał ekslibrisy, linoryty, litografie, plakaty i fotomontaże. Zilustrował wiele książek, m.in. zakomponował okładkę książki Ary'ego Szternfelda "Initiation a la Cosmonautique". Projektował scenografię do spektaklów teatralnych i okładki dla wydawnictwa "Renaissance" i L. Fiszera w Łodzi. Mimo krótkiego okresu działalności twórczej był niewątpliwie jednym z najbardziej utalentowanych i najciekawszych artystów dwudziestolecia międzywojennego. Twórca o niezwykłej wyobraźni, znakomicie opanowanym warsztacie i wizji plastycznej świadomej swego czasu. Otwarcie występował przeciw hitleryzmowi, za co został rozstrzelany w 1939.

PODATKI I OPŁATY:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.
Szczegółowe informacje o aukcji, na której licytowany był ten obiekt dostępne są po wykupieniu abonemantu.
 
Dodatkowy opis
Nota biograficzna:
HILLER Karol
Urodzony w Łodzi. Jego ojciec, Karol Hiller, pochodził z rodziny tkaczy przybyłych do Łodzi prawdopodobnie z Dolnego Śląska w I poł. XIX w.
W 1903 r. Hiller rozpoczą edukację rosyjskiej Łódzkiej Szkole Rzemieślniczo- Przemysłowej, którą ukończył w 1910 r. Już w tym okresie Hiller wykazuje szczególne uzdolnienia artystyczne, o czym świadczą nie tylko doskonałe oceny z kaligrafii, kreślenia i rysunku, ale także epizod przywołany we wspomnieniach jego szkolnego kolegi, Adolfa Gutke, który przywołuje obchodzony w szkole jubileusz Gogole [1907-1908] i wykonaną z tej okazji przez Karola płaskorzeźbę biustu Gogola, która spotkała się z powszechnym aplauzem uczniów i nauczycieli.
Po ukończeniu szkoły średniej wyjechał do Wyższej Szkoły Technicznej w Darmstadt [Niemcy]. Jako studenta kierunku chemii wymienia się go jednak w dokumentach tylko w semestrze zimowym 1910/1911.
Latem 1911 roku wrócił do domu i rozpoczął starania o zgromadzenie dokumentów potrzebnych do przyjęcia do szkoły wyższej w jurysdykcji rosyjskiej . W wyniku tych starań latem 1912 r. został przyjęty do Warszawskiego Instytutu Politechnicznego im. Cara Mikołaja II na kurs Wydziału Inżynieryjno-Budowlanego. W 1913 r. Karol Hiller starał się bezskutecznie o przyjęcie do Cesarskiej Akademii Sztuk Pięknych w Petersburgu. Warto wspomnieć, że rekrutacja do Akademii odbywała się tam wówczas metodą losowania kandydatów, choć w tradycji rodzinnej Hillera, przeszkodą w podjęciu studiów było jego katolickie wyznanie.
Po wybuchu I wojny światowej Hiller ewakuował się z Warszawy do Moskwy, wraz z przenoszącym się tam Instytutem. Studiował tam do wiosny 1916 r., kiedy to został wydalony ze studiów z powodu nieuregulowanych opłat za czesne. W tym samym roku Hiller zawarł związek małżeński z Jadwigą Machan- Morawską, wdową po jego koledze z Instytutu. Wraz z jej synem Hillerowie przenieśli się z Moskwy do Kijowa, gdzie Karolowi udało się zrealizować marzenie o studiach na Akademii. Jego nauczycielami byli prof. Oleksander Muraszko, a następnie prof. Mychaiło Bojczuk, którego pracownię malarstwa religijnego w 1918 r. przekształcono w pracownię malarstwa monumentalnego.
Latem 1921 r. Hiller wraz z rodziną opuścił Kijów, pozostawiając tam zapewne większość swego dorobku artystycznego.
W Łodzi objął posadę nauczyciela rysunku i robót ręcznych w Społecznym Polskim Gimnazjum Męskim.
Wiosną 1922 r. organizował wraz z Witoldem Wandurskim grupę artystyczną Srebrny Wóz, mającą scalić łódzkie środowisko artystyczne, co ostatecznie nie udało się m.in. ze względów finansowych.
W listopadzie 1922 r. miał indywidualną prezentację w ramach wystawę siedmiu artystów w warszawskiej Zachęcie, która to prezentacja spotkała się z dobrymi recenzjami krytyki.
Hiller malował wówczas obrazy o tematyce religijnej, o skomplikowanej symbolice. Czytał Artura Schopenchauera, Cypriana Kamila Norwida, Ewangelie św. Jana, roczniki pisma Der Sturm.
W 1925 r. miał drugą wystawę w ramach Jesiennej Wystawy Obrazów TSP, w Krakowie, która tym razem spotkała się z krytyką. Pod koniec roku zainicjował istnienie stowarzyszenia Grupa Łodzian. W roku 1926 został prezesem grupy Start, która miała swoją pierwszą wystawę na przełomie 1926 i 1927 r. Nie SA znane prace Hillera pokazane na tej wystawie.
Na początku 1928 r. namalował dwa ważne obrazy Deska O i Deska ze spiralą, które przekazał następnie do Międzynarodowej Kolekcji Sztuki Nowoczesnej grupy a.r.
W 1929 r. zrezygnował z pracy w szkole, by poświęcić się całkowicie sztuce.
W 1930 r. pracował nad serią kompozycji abstrakcyjnych –Kompozycji przestrzennych.
W grudniu 1931 na Salonie Zimowym w warszawskim ISP pokazano jego obrazy, konfrontując je z pracami Władysława Strzemińskiego i Katarzyny Kobro. Większość prac powstałych w tym roku zaginęła, ocalał obraz Kwiat I.
W 1932 r. rozpoczął serię tzw. kompozycji numerowanych, którą kontynuował do 1938 r., a która pozostaje w związku z wieloma jego Kompozycjami heliograficznymi.
Latem 1933 r. Hiller poznał naukowca, Arego Sternfelda, który pracował nad Wstępem do kosmonautyki. Hiller przygotował dla niego projekt okładki do wydania francuskiego tej pracy. Połączyło ich głębokie zainteresowanie przestrzenia kosmiczną, które to zainteresowanie Hiller zgłębiał w Kompozycjach heliograficznych. Z tego samego roku pochodzą najsłynniejsze obrazy Hillera : Płomień, Embrion i Zagłębie oraz zaginione Drut kolczasty i Grecja.
W 1934 r. Hiller opublikował pracę Heliografika jako nowy rodzaj techniki graficznej.
W latach 1938-1939 powstały konsekwentnie sygnowane i datowane na kliszy heli grafiki. Hiller pracował też nad kolejnym cyklem obrazów, których nie zdołał dokończyć.
Po włączeniu 7 listopada 1939 r. Łodzi do Rzeszy rozpoczęły się w mieście masowe aresztowania ludności.
Karol Hiller został zatrzymany przez gestapo 10 listopada i osadzony w obozie przy ul. Liściastej. Skazany wyrokiem doraźnego Sądu hitlerowskiego z 6 grudnia został prawdopodobnie rozstrzelany w podłódzkim lesie 20 grudnia 1939 r.
W 1940 r. żona artysty, Jadwiga Hiller została wysiedlona ze swego dotychczasowego mieszkania. Nie zdołała uratować w całości dorobku męża. Zachowane prace przekazała w darze bądź sprzedała do Muzeum Sztuki w Łodzi.
W listopadzie 2002 r. w Muzeum Sztuki w Łodzi odbyła się wystawa monograficzna Karol Hiller 1891-1939- Nowe widzenie pod opieką kuratorską Janiny Ładnowskiej i Zenobii Karnickiej.
Biogram Karola Hilera opracowany na podstawie katalogu Karol Hiller-Nowe widzenie, zrealizowanego wg koncepcji J. Ładnowskiej i
Z. Karnickiej, pod red. M. Bauera i J. Ojrzyńskiego, Muzeum Sztuki w Łodzi, Łódź, 2002

Technika wynaleziona przez Karola Hillera, nazwana przez niego heliografią, łączącej w sobie cechy malarstwa, fotografii i grafiki. Inspiracją do prac nad nową techniką były fotogramy wykonywane bez użycia aparatu fotograficznego m.in. przez Mana Raya. Hiller pragnął jednak uniknąć w swoich działaniach elementu przypadkowości. Próby jej przezwyciężenia trwały w latach 1928-1930. Hiller użył do swoich eksperymentów kliszy celuloidowej, zastępując nią szkło ograniczające działanie artysty. Heliografika jest techniką odbitkową, czarno-białą. Funkcję płyty graficznej, a jednocześnie błony fotograficznej, spełnia klisza celuloidowa, na której Hiller komponował własnoręcznie obrazy negatywowe. Obraz ostateczny powstawał na papierze, w wyniku zastosowania metody stykowej, po prześwietleniu kliszy silnym strumieniem światła.
Odpowiednio przygotowaną kliszę celuloidową można było wykorzystywać jako podkład do rysowania ołówkiem, malowania temperą lub gwaszem. Klisza celuloidowa nadawała się do wykorzystania z jednej i drugiej strony, co pozwalało na uzyskanie dwóch odbitek, różniących się jednak od siebie. Hiller, posiadający wiedzę w zakresie chemii i fizyki, wykorzystywał właściwości papieru fotograficznego, uzyskując subtelne niuanse walorowe zróżnicowanie czerni na odbitce, tworząc sugestywną iluzję przestrzeni. Artysta odtwarzał dzięki heliografice mechanizmy zachodzące w naturze, jednocześnie znajdując w tej technice formę dla swoich, mające podłoże naukowe, kosmicznych wizji.
Opracowano na podstawie I. Luba, Rewoltyzować materię, rekonstruować żywioły i formy wegetacyjne, kreować galaktyki…O genezie heliografiki, [w:] katalogu Karol Hiller-Nowe widzenie, zrealizowanego wg koncepcji J. Ładnowskiej i
Z. Karnickiej, pod red. M. Bauera i J. Ojrzyńskiego, Muzeum Sztuki w Łodzi, Łódź, 2002.
Informacje dla kupujących:

Do każdego obiektu można zgłosić chęć kupna.
Polecamy skorzystanie z opcji "LICYTUJ TELEFONICZNIE lub Z LIMITEM CENY".
Udział w licytacji odbywa się za pośrednictwem telefonu lub reprezentujemy Państwa zgłoszenia do wskazanego limitu ceny (informacja poufna).

 
Udzielamy informacji na temat obiektów i sposobu licytacji:
tel.: 22 818 94 68, tel. kom.: 506 122 445
e-mail: aukcje@artinfo.pl
 
Artinfo.pl obsługuje zlecenia telefoniczne tylko przy zgłoszeniach powyżej 1000 zł. Zlecenia poniżej, należy składać w postaci maksymalnego limitu ceny.
Termin płatności za zakupione obiekty wynosi 7 dni od daty aukcji.

Organizator aukcji do kwoty wylicytowanej dolicza opłatę aukcyjną. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.

W przypadku wybranych obiektów do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%.

Artinfo.pl nie pobiera żadnych dodatkowych kosztów pośrednictwa. Nie wymagamy wpłaty wadium.
Informujemy, że zakup na aukcji jest prawnie zawartą umową kupna-sprzedaży i nie podlega rezygnacji.

Ceny wywoławcze.
Dom Aukcyjny Desa Unicum nie publikuje w katalogu cen wywoławczych.
W takim przypadku licytacja rozpoczyna się od podawanej przez aukcjonera w trakcie aukcji ceny wywoławczej, która zwyczajowo zawarta jest między połową a trzy czwarte dolnej granicy estymacji.

biuro@artinfo.pl  |  www.artinfo.pl
Zgłoszenie chęci kupna obiektu
Zgłoszenia chęci kupna przyjmowane są od osób zalogowanych w Artinfo.pl
W przypadku braku konta prosimy o rejestrację.
Uwaga - osoby nie pamiętające nazwy użytkownika i hasla mogą otrzymać przypomnienie na adres mailowy, użyty przy pierwszej rejestracji konta.
Prosimy wybrać poniższy link „przypomnij hasło” i wypełnić tylko pole adres e-mail.
W przypadku pytań, prosimy o kontakt z naszym biurem:
22 818 94 68 (poniedziałek - piątek: 10:00 - 17:00)
email: aukcje@artinfo.pl