MARIA MAGDALENA W EKSTAZIE

Z ekspertyzy Macieja Monkiewicza:

Mamy do czynienia z dobrej klasy obrazem, przekonująco oddającym delikatność mlecznej karnacji Marii Magdaleny, blask pereł i fakturę drogich tkanin. Należy przy tym zwrócić uwagę zwłaszcza na umiejętność uchwycenia na małej powierzchni perłowego kolczyka - kompletnego, choć zdeformowanego, niczym w lustrze wypukłym, odbicia otoczenia: źródła światła, włosów, szyi i ramienia; podziwu godna jest także sprawność z jaką artysta różnicuje pomiędzy draperiami okrywającymi bohaterkę: perłową Đ gładką, błyszczącą i sztywną, układającą się w łamliwe fałdy; błękitnoszarawą-matową, aksamitną i miękką. Nie ulega wątpliwości, że jest to dzieło malarza flamandzkiego XVII w. [...] Omawiany obraz można przypisać urodzonemu w Antwerpii Pieterowi van Molowi (1599-1656). Mistrzem