Strona korzysta z plików cookies. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na ich zapisywanie na Twoim komputerze. Dowiedz się więcej. Zamknij
Artinfo.pl Portal Rynku Sztuki
ul. Dzielna 3, 00-162 Warszawa
tel. 022 818 94 68 | biuro@artinfo.pl
KARTA OBIEKTU
OPAŁKA Roman | Detal 3 065 461 - 3 083 581 z cyklu 1965/1 - ∞, 1965 r.

Roman OPAŁKA (1931 Abbeville - 2011 Rzym)

Detal 3 065 461 - 3 083 581 z cyklu 1965/1 - ∞, 1965 r.

akryl/płótno, 196 x 135 cm
sygnowany, datowany i opisany na odwrociu: 'OPALKA 1965/ I - ∞ | DETAIL 3065461 - 3083581'
na odwrociu nalepka z opisem pracy z Galleria Mialno w Mediolanie oraz Artefiera w Bolonii

POCHODZENIE:
- Galleria Milano, Mediolan
- kolekcja prywatna, Polska
WYSTAWIANY:
- COSTANTI del classico nell'arte del XXe XXI secolo, Fondazione Puclisi Cosentino, Catane, 22.02-29.06.2009
- L’autre moitié de l’Europe, Musée du Jeu de Paume, Paryż 8.02-21.06.2000
- Artefiera, Bolonia, 26-30.01.1995

LITERATURA:
- COSTANTI del classico nell'arte del XXe XXI secolo, katalog wystawy, Fondazione Puclisi Cosentino, Catania 2009, s.286 (il)

W 1965 roku Roman Opałka czekał na swoją partnerkę, rzeźbiarkę Halszkę Piekarczyk, w kawiarni w warszawskim hotelu Bristol. Dziewczyna spóźniała się już dobrych kilkanaście minut - dla zabicia czasu młody artysta zaczął zapisywać na serwetce kolejne ciągi cyfr. I w tym momencie zaczyna się jedno z najważniejszych działań artystycznych w historii polskiej sztuki powojennej. Opałka po latach wspominał: "Miałem już trzydzieści trzy lata i dojrzały stosunek do swojego życia. Pomyślałem, że to wszystko nie ma sensu. Byłem na skraju samobójstwa. Ten program mnie uratował". Rzeczywiście, z przypadkowych notatek na kawiarnianych bibułkach zrodził się wieloletni projekt, który stał się prawdziwym dziełem życia Romana Opałki.
Artysta postanowił rozpocząć proces malarskiego odliczania mijającego czasu na płótnie. Jego działanie miało utopijny charakter dążenia do niemożliwego, czyli ciągłego, bezustannego liczenia do nieskończoności. Artysta postanowił rozpocząć proces zapisywania cyfr na płótnie, dokumentując jednocześnie zmiany zachodzące w nim samym. Praca nad każdym obrazem była nagrywana - malarz rejestrował swój głos na taśmie magnetofonowej, a przed i po skończonej pracy wykonywał prostą, bardzo oszczędną w środkach formalnych fotografię swojej twarzy. Wszystkie "Obrazy liczone" były malowane na płótnach o stałych wymiarach - 196 x 135 cm. Każda kolejna liczba jest większa o jedną liczbę całkowitą od poprzedniej, i tak ciągną się bez przerwy z jednego płótna na drugie.
Opałka rozpoczynał malowanie każdego obrazu pędzlem o numerze "0", na który nabiera dużą porcję farby i używał go do momentu, dopóty farba całkowicie się nie wyczerpała i nie spłynęła z włosia. Potem ponownie zanurzał pędzel w farbie i rozpoczynał pracę malarską od momentu, w którym się zatrzymał. Artysta malował w ten sposób, dopóki nie skończył pokrywać szczelnie całego płótna ciągami liczb. Dzięki temu obraz ma lekko pofalowaną fakturę, mieniącą się przeróżnymi odcieniami szarości.
Pierwszy obraz namalowany w ramach tego projektu, nazwany przez twórcę "Detalem", znajduje się w kolekcji Muzeum Sztuki w Łodzi. To czarne płótno o wymiarach 193 na 135 cm pokryte białymi liczbami od 1 do 35327 namalowanymi cienkim pędzelkiem, zapisanymi kolejno w ciasnych równych poziomych rzędach. Następne obrazy są kontynuacją pierwszego - zapełnione są kolejnymi rzędami następujących po sobie liczb. W 1972 roku artysta pisał: "W mojej postawie, która jest programem na całe życie, progresja rejestruje proces pracy, dokumentuje i określa czas. Występuje tylko jedna data - data powstania pierwszego detalu idei progresywnego liczenia. Każdy następny detal jest elementem jednej całości. Oznaczony jest datą powstania pierwszego detalu - 1965, otwartą znakiem nieskończoności, oraz pierwszą i ostatnią liczbą danego detalu. Liczę progresywnie od 1 do nieskończoności na jednakowych formatach detali ( z wyjątkiem 'kartek z podróży'), odręcznie pędzlem, białą farbą na szarym tle, z założeniem, że tło każdego następnego detalu będzie o 1% bledsze od poprzednie-go. W związku z tym przewiduję dojście do okresu, w którym detale będą wyliczane bielą na bieli".
Determinacja, z jaką Opałka trwał przy swojej idei, spotkała się zarówno z podziwem, jak i negacją. Bożena Kowalska uważa Opałkę za niezwykłą osobowość i jest konsekwentną admiratorką jego sztuki, natomiast Andrzej Osęka pisał przed laty, że od obrazów artysty bardziej interesująca jest, również pełna liczb, książka telefoniczna. Niewątpliwie jednak to właśnie indywidualna koncepcja tej twórczości, poświadczona wykorzystaniem zmieniającego się w czasie prywatnego wizerunku i własnego głosu, podniesiona do rangi uniwersalnego przesłania, stała się jednym z symboli sztuki XX w.
Według Anne Rorimer, prace Opałki mogą być postrzegane w odniesieniu do wielu nowych form estetycznego wyrazu, które - na różne sposoby - po raz pierwszy zaistniały na arenie międzynarodowej w połowie lat 60. XX w. To przede wszystkim konceptualizm, ale także minimalizm i pop-art.
Tuż przed śmiercią, pod koniec kwietnia 2011 roku, kiedy w Berlinie otworzono wystawę Opałki "Oktogon", liczbą jaką artysta osiągnął w swoich płótnach było 5 590 000. Jego marzeniem było dojście do siedmiu siódemek. Miał to być moment, w którym jak obliczył, jego obraz stanie się zupełnie biały. Tego celu nie udało się jednak zrealizować.

Wojnę spędził w Niemczech, w 1945 powrócił do Francji, rok później przyjechał do Polski. W 1950 ukończył studia na łódzkiej PWSSP, a w latach 1950-56 studiował na warszawskiej ASP. Od 1965 r. działał we Francji. Przedstawiciel konceptualizmu. Początkowo tworzył kwasoryty (m.in. seria Opisanie świata); później kompozycje przestrzenne z płótna, zwane "poduszkowcami"; a od 1965 zaczął pokrywać płótna, nazywane przez siebie "detalami" rzędami kolejnych cyfr, zaczynając od jedynki (pierwszy został zapisany liczbami od 1 do 35327), co miało oddawać upływ czasu. Płótnom towarzyszyła fotografia twarzy artysty ukazująca oznaki starzenia się i nagranie jego głosu. Jest laureatem wielu nagród, między innymi: Nagrody Krytyki Artystycznej im. C.K. Norwida. Brał udział w Biennale w Sao Paulo (1969 i 1977), Documenta w Kassel (1977 ), Biennale w Wenecji (1995 ).

PODATKI I OPŁATY:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i naliczana jest degresywnie w zależności od kwoty wylicytowanej: do 100 000 złotych (włącznie) - w wysokości 18%, a powyżej 100 000 złotych - w wysokości 15%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.

cena wywoławcza: Informacja dostępna po wykupieniu abonamentu

Szczegółowe informacje o aukcji, na której licytowany był ten obiekt dostępne są po wykupieniu abonemantu.
 
Dodatkowy opis
Nota biograficzna:
OPAŁKA Roman

Wojnę spędził w Niemczech, w 1945 roku powrócił do Francji, rok później do Polski. W 1950 roku ukończył studia na łódzkiej PWSSP, a w latach 1950-1956 studiował na warszawskiej ASP. Jest grafikiem i malarzem, od 1965 działający we Francji, przedstawiciel konceptualizmu; początkowo tworzył kwasoryty (m.in. seria Opisanie świata); później kompozycje przestrzenne z płótna, zwane "poduszkowcami"; od 1965 zaczął pokrywać płótna, nazywane przez siebie "detalami" rzędami kolejnych cyfr, zaczynając od jedynki (pierwszy został zapisany liczbami od 1 do 35327), co ma oddawać upływ czasu; płótnom towarzyszy fotografia twarzy artysty ukazująca oznaki starzenia się i nagranie jego głosu. Jest laureatem wielu nagród, między innymi: Nagrody Krytyki Artystycznej im. C.K. Norwida; brał udział w Biennale w Sao Paulo (1969 i 1977), Documenta w Kassel (1977), Biennale w Wenecji (1995).
 

Informacje dla kupujących:

Do każdego obiektu można zgłosić chęć kupna.
Polecamy skorzystanie z opcji "LICYTUJ TELEFONICZNIE lub Z LIMITEM CENY".
Udział w licytacji odbywa się za pośrednictwem telefonu lub reprezentujemy Państwa zgłoszenia do wskazanego limitu ceny (informacja poufna).

 
Udzielamy informacji na temat obiektów i sposobu licytacji:
tel.: 22 818 94 68, tel. kom.: 506 122 445
e-mail: aukcje@artinfo.pl
 
Artinfo.pl obsługuje zlecenia telefoniczne tylko przy zgłoszeniach powyżej 1000 zł. Zlecenia poniżej, należy składać w postaci maksymalnego limitu ceny.
Termin płatności za zakupione obiekty wynosi 7 dni od daty aukcji.

Organizator aukcji do kwoty wylicytowanej dolicza opłatę aukcyjną. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i naliczana jest degresywnie w zależności od kwoty wylicytowanej: do 100 000 złotych (włącznie) – w wysokości 18%, a powyżej 100 000 złotych – w wysokości 15%.
W przypadku wybranych obiektów do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%.

Artinfo.pl nie pobiera żadnych dodatkowych kosztów pośrednictwa. Nie wymagamy wpłaty wadium.
Informujemy, że zakup na aukcji jest prawnie zawartą umową kupna-sprzedaży i nie podlega rezygnacji.

biuro@artinfo.pl  |  www.artinfo.pl
Zgłoszenie chęci kupna obiektu
Zgłoszenia chęci kupna przyjmowane są od osób zalogowanych w Artinfo.pl
W przypadku braku konta prosimy o rejestrację.
Uwaga - osoby nie pamiętające nazwy użytkownika i hasla mogą otrzymać przypomnienie na adres mailowy, użyty przy pierwszej rejestracji konta.
Prosimy wybrać poniższy link „przypomnij hasło” i wypełnić tylko pole adres e-mail.
W przypadku pytań, prosimy o kontakt z naszym biurem:
22 818 94 68 (poniedziałek - piątek: 10:00 - 17:00)
email: aukcje@artinfo.pl