Urban Scene (4, 7, 8), tryptyk, 2012

"Żyjąc w epoce reklamy, żyjemy w ciągłym rozczarowaniu, mawiał angielski pisarz John Boynton Priestley. Kolorowy świat zwany przez fachowców "outdoorem" jest przepełniony ekstremalnymi emocjami. Na co dzień ulica wielkiego miasta jest jednak z tych emocji wyprana. W naszym kręgu kulturowym skrajnych emocji pokazywać na żywo nie wypada. Postrzega się je jako niegrzeczne, niestosowne, naganne, niepoważne, wręcz podejrzane. Na twarzach szarych ludzi w rzeczywistym świecie więc emocji nie ma. A jednak kontakt pomiędzy dwoma światami istnieje. Moment, w którym stykają się ze sobą zwie się Aktem Konsumpcji. Po jego dokonaniu, pojawiają się skutki uboczne - śmieci."

Z wykształcenia architekt, z zawodu ilustrator i grafik, a także bookdesigner. Dorastał w Sofii (Bułgaria). Po 13 latach pracy w reklamie od niedawna zajmuje się "malarstwem cyfrowym", pracując dla branży gier komputerowych. Ponadto uprawia malarstwo współczesne w konwencji komiksu ligne claire, posługując się płaską plamą, konturem i oszczędnym, ostrym cieniem. Tematyka jego prac to m.in. pejzaż miejski, konsumpcjonizm, rozwarstwianie i starzenie się społeczeństwa, transhumanizm, pauperyzacja kultury. Prace z serii "Urban Scenes" (2011-2013) dotykają problemu rozdźwięku pomiędzy utopijnym światem reklamy a rzeczywistością. Z pozoru "wesoła" (w niektórych pracach) kolorystyka i klasyczny styl lekkiego komiksu prasowego służy autorowi do rzucenia światła na całkiem niewesołe problemy społeczne zachodniej cywilizacji.