Strona korzysta z plików cookies. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na ich zapisywanie na Twoim komputerze. Dowiedz się więcej. Zamknij
Artinfo.pl Portal Rynku Sztuki
ul. Dzielna 3, 00-162 Warszawa
tel. 022 818 94 68 | biuro@artinfo.pl
KARTA OBIEKTU
GIEROWSKI Stefan | CCCXCIII, 1977 r.

Stefan GIEROWSKI (1925 Częstochowa - 2022)

CCCXCIII, 1977 r.

olej/płótno, 81 x 65,5 cm
sygnowany, datowany i opisany na odwrociu: 'Stefan | Gierowski | ob. CCCXCIII | 1977'
na blejtramie papierowa nalepka z nazwiskiem autora
opisany na blejtramie: 'Exhibited at Simon von Dormeelm, BRUSSEL 1977’

POCHODZENIE:
- kolekcja prywatna, Kraków

WYSTAWIANY:
- Wystawa indywidualna, Galerie Simone van Dormael, Bruksela, 1977

„Futuryści bardzo krzyczeli, że ich sztuka to ten właściwy obecny świat. Impresjoniści mówili o sobie to samo. Czyli idąc dalej, dochodzi się aż do abstrakcji i ona jest tak samo współczesnym światem jak wyższa matematyka. Obraz abstrakcyjny również się odnosi do swego czasu. Tyle że powinien działać dłużej niż doraźnie”.

– STEFAN GIEROWSKI

Stefan Gierowski zadebiutował na wystawie, która zyskała miano kultowej – w warszawskim Arsenale w roku 1955. Niedługo potem zaczął współpracę z Galerią Krzywe Koło, która trwała do 1961. Jak wspomina artysta, były to niezwykle kształcące lata: „Pod koniec lat 50., w pierwszym okresie istnienia warszawskiej Galerii Krzywe Koło, razem wymyślaliśmy każdą wystawę. Wtedy uprawiających sztukę nowoczesną była nas w Polsce garstka, nie wiem czy 20 osób, i wszyscy o sobie wiedzieli” (Stefan Gierowski w rozmowie z Małgorzatą Piwowar, [w:] Stefan Gierowski: jak namalowałem Dekalog, „Rzeczpospolita”, 18.05.2017, dostępny na https://www.rp.pl/Plus-Minus/305189904-Stefan-Gierowski-Jak-namalowalem-Dekalog.html).

Autor początkowo skupił się na figuracji, a na jego płótnach z tego okresu widoczne są wpływy postkubistyczne. Na przełomie lat 50. i 60. artysta zwrócił się w stronę abstrakcji, która stała się głównym obszarem jego eksploracji oraz eksperymentów. Równocześnie ze zmianami w stylu Gierowski zaprzestał nazywania swoich obrazów. Literackie tytuły zastąpiły rzymskie numery. Jak opowiada sam autor, celem tej praktyki było zmuszenie widza do spojrzenia na jego sztukę bez żadnych drogowskazów, aby skłonić odbiorcę do myślenia i posłużenia się własną wyobraźnią. Około roku 1960 autor skupił się przede wszystkim na geometrycznej budowie obrazu, jednocześnie zaczął mocno zawężać kolorystę swoich kompozycji.

W latach 70., w okresie powstania prezentowanego obrazu, Gierowski w centrum swoich artystycznych zainteresowań umieścił gradacje kolorystyczne. Zaprezentowana kompozycja składa się z dwóch barw, intensywnej zieleni oraz czerwieni, zestawionych w kontrastowy sposób. W centrum kompozycji znajduje się odwrócony trójką dzielący płótno na trzy obszary barwne. Każdy z nich został jednak pokryty serią niewielkich nieregularnie rozmieszczonych czerwonych plam. W efekcie klarowny geometryczny układ kompozycyjny zdaje się pulsować oraz drgać. Sposób nakładania wspomnianych plam przypomina stosowany przez neoimpresjonistów –takich jak George Signac czy Paul Seurat – pointylizm, czyli technikę polegającą na budowaniu kompozycji poprzez zapełnienie jej płaszczyzny gęsto rozmieszczonymi, nieraz różnobarwnymi, punktami.

O swoich wyborach kolorystycznych, które stały się niezwykle ważne, oraz ich emocjonalnym oddziaływaniu Stefan Gierowski opowiadał w rozmowie z Jackiem Michalakiem oraz Martą Skłodowską: „Myślę, że było różnie, w zależności od tematu, który mnie w danym momencie intrygował. Studiowałem fizyczne cechy koloru, czytałem prace z zakresu fizyki i optyki, ale ta wiedza o kolorze, którą można otrzymać poprzez badania światła czy innych rzeczy, to jest jedna część tej prawdy. Druga część to jest po prostu własne odczucie tego. Tym bardziej, że większość ludzi – ja też, nawet kiedy jeszcze dobrze widziałem – ma w widzeniu kolorów pewne błędy. Czyli ta idea i idealne podziały kolorów, prezentowane w książkach traktujących o kolorze i świetle, generalnie są niezupełnie prawdziwe. To znaczy są prawdziwe, ale tylko dla pewnej grupy ludzi. Można powiedzieć, że one są prawdziwe w układzie fizycznym. Ale jest jeszcze ten układ psychiczny, który nie reaguje na naukowe dane, ponieważ ich nie odczuwa. A bardzo dużo rzeczy w malowanym obrazie mieści się właśnie w odczuciu psychicznym. W tym, co się dzieje w mózgu. Co się tam rodzi i dlaczego się tam rodzi. To niewiadome i stąd pochodzi cała tajemnica tkwiąca w malarstwie. Ludzie często nawet chcą odczytać jakiś obraz, a nic do nich nie dochodzi. Mogą odczytać tylko to, czego się nauczyli, a nie mają bezpośredniego wewnętrznego przekazu” (Stefan Gierowski w rozmowie z Jackiem Michalakiem i Martą Skłodowską, [w:] Nie maluję z urzędu, „Szum”, 14.10.2016, dostępny na: https://magazynszum.pl/nie-maluje-z-urzedurozmowa-z-prof-stefanem-gierowskim/).Zaprezentowana kompozycja w roku powstania była eksponowana na wystawie w GalerieSimone van Dormael w Brukseli. Ta belgijska galeria rok wcześniej zorganizowała wystawę współczesnej polskiej sztuki, a na przestrzeni kolejnych lat były tam prezentowane prace także innych polskich artystów, m.in. Rajmunda Ziemskiego czy rzeźbiarza Ryszarda Wojciechowskiego.

Przedstawiciel współczesnej awangardy malarskiej, studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w pracowniach Zbigniewa Pronaszki i Karola Frycza. Równolegle studiował historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim pod kierunkiem Wojsława Mole. W 1949 zamieszkał w Warszawie. W latach 1956-61 współpracował z Galerią Krzywe Koło prowadzoną przez Mariana Bogusza. Od roku 1962 do 1996 prowadził działalność dydaktyczną na warszawskiej AS P, gdzie w latach 1975-81 pełnił funkcję dziekana Wydziału Malarstwa, a w 1983 r. został wybrany na rektora-elekta. Władze stanu wojennego stanowczo odrzuciły tę kandydaturę. W latach 80. związany z kręgiem “kultury niezależnej”. W 1980 otrzymał nagrodę im. Jana Cybisa.

PODATKI I OPŁATY:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
Szczegółowe informacje o aukcji, na której licytowany był ten obiekt dostępne są po wykupieniu abonemantu.
 
Dodatkowy opis
Nota biograficzna:
GIEROWSKI Stefan

Studiował Historię Sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz malarstwo na krakowskiej ASP w pracowniach J. Fedkowicza i Z. Pronaszki. W latach 50. XX wieku związał się z warszawską Galerią Krzywe Koło, miał tu wystawy indywidualne w 1957 i 1959 roku. W 1955 roku wziął udział w wystawie w Arsenale. Od 1961 roku wykładał na Wydziale Malarstwa ASP w Warszawie, a w 1983 Senat Akademii wybrał go na Rektora, lecz ówczesne władze nie zatwierdziły tego wyboru. W roku 1996 odszedł na emeryturę. Maluje obrazy abstrakcyjne, w których w różnych relacjach wiąże problemy materii, światła i przestrzeni. Posługuje się głównie płaszczyzną, linią, kolorem, fakturą. Kolejne okresy twórczości są dążeniem ku maksymalnej redukcji form i uniwersalnej metafory. W latach 80. artysta podjął poszukiwania form i układów kompozycyjnych, które mogłyby stać się plastycznym ekwiwalentem pojęć werbalnych - cykl Malowanie Dziesięciorga Przykazań (1986).
Uważany jest za wybitnego reprezentanta awangardy malarskiej.

Informacje dla kupujących:

Do każdego obiektu można zgłosić chęć kupna.
Polecamy skorzystanie z opcji "LICYTUJ TELEFONICZNIE lub Z LIMITEM CENY".
Udział w licytacji odbywa się za pośrednictwem telefonu lub reprezentujemy Państwa zgłoszenia do wskazanego limitu ceny (informacja poufna).

 
Udzielamy informacji na temat obiektów i sposobu licytacji:
tel.: 22 818 94 68, tel. kom.: 506 122 445
e-mail: aukcje@artinfo.pl
 
Artinfo.pl obsługuje zlecenia telefoniczne tylko przy zgłoszeniach powyżej 1000 zł. Zlecenia poniżej, należy składać w postaci maksymalnego limitu ceny.
Termin płatności za zakupione obiekty wynosi 7 dni od daty aukcji.

Organizator aukcji do kwoty wylicytowanej dolicza opłatę aukcyjną. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.

W przypadku wybranych obiektów do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%.

Artinfo.pl nie pobiera żadnych dodatkowych kosztów pośrednictwa. Nie wymagamy wpłaty wadium.
Informujemy, że zakup na aukcji jest prawnie zawartą umową kupna-sprzedaży i nie podlega rezygnacji.

Ceny wywoławcze.
Dom Aukcyjny Desa Unicum nie publikuje w katalogu cen wywoławczych.
W takim przypadku licytacja rozpoczyna się od podawanej przez aukcjonera w trakcie aukcji ceny wywoławczej, która zwyczajowo zawarta jest między połową a trzy czwarte dolnej granicy estymacji.

biuro@artinfo.pl  |  www.artinfo.pl
Zgłoszenie chęci kupna obiektu
Zgłoszenia chęci kupna przyjmowane są od osób zalogowanych w Artinfo.pl
W przypadku braku konta prosimy o rejestrację.
Uwaga - osoby nie pamiętające nazwy użytkownika i hasla mogą otrzymać przypomnienie na adres mailowy, użyty przy pierwszej rejestracji konta.
Prosimy wybrać poniższy link „przypomnij hasło” i wypełnić tylko pole adres e-mail.
W przypadku pytań, prosimy o kontakt z naszym biurem:
22 818 94 68 (poniedziałek - piątek: 10:00 - 17:00)
email: aukcje@artinfo.pl