Strona korzysta z plików cookies. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na ich zapisywanie na Twoim komputerze. Dowiedz się więcej. Zamknij
Artinfo.pl Portal Rynku Sztuki
ul. Dzielna 3, 00-162 Warszawa
tel. 022 818 94 68 | biuro@artinfo.pl
KARTA OBIEKTU
KANTOR Tadeusz | Bez tytułu, 1965 r.

Tadeusz KANTOR (1915 Wielopole Skrzyńskie - 1990 Kraków)

Bez tytułu, 1965 r.

olej/płótno, 56 x 63 cm
sygnowany, datowany i opisany na odwrociu: `à notre Ami Adrian | tadeusz Kantor | New York | Mai 1965`

"Obrazy informel z przełomu lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych o zgrubiałej, reliefowej powierzchni - prowokowały odbiorców do odczytywania ich treści w korespondencji z realizmem natury. Tworząca się na płaszczyźnie płótna `wulkaniczna` skorupa przypominała nieokreślony, oceaniczny pejzaż pełen wysp, półwyspów i zatok. Upodabniała dzieła do plastycznych map tektonicznego ukształtowania terenu. Wyczerpywało to możliwości rozwoju abstrakcji lirycznej. Akcja malowania - będąc teoretycznie zaprzeczeniem kompozycji, planów i harmonii - poprzez zagęszczenie materii stawała się procesem zbliżonym do konstruowania obrazu. Sam Kantor zauważył, że unikanie `przypadkowych zarysów formy, jakiejś `pejzażowości` czy `figuratywności`, było działaniem wbrew wyjściowym założeniom. Grube zwały farby spojone z organicznymi materiałami nadawały pracom coraz bardziej dekoracyjny i przedmiotowy charakter. Przebywając w Hamburgu, Kantor zaczął się zastanawiać, czy istnieje szansa przekroczenia informelu, powrotu do realnego, przedmiotowego świata. W głośnym eseju `Czy możliwy jest powrót Orfeusza?` porównał swoją sytuację do mitu o Orfeuszu pragnącym odzyskać Eurydykę. W poetyckiej refleksji wyjaśniał, że jego dylemat to `odzyskanie` przedmiotu, przy niemożności naturalizmu w obrazie. Ewolucja malarstwa zaszła zbyt daleko, by możliwy był powrót do tradycyjnego malowania. W opuszczeniu `piekła` informelu pomógł Kantorowi teatr. (...) Teatr posiada bowiem własną materialną strukturę - choćby w postaci aktora. Konieczne stało się wykorzystanie materiałów i przedmiotów znajdujących się `u progu przejścia w stan materii`: łachmanów, strzępów, szpargałów, zbutwiałych książek i desek. Decyzja miała także wektor zwrotny: w obrazach pojawiły się części zmiętych szmat, kawałki stoczonego przez robaki drewna, z czasem koperty, opakowania i fragmenty ubrań. Kantorowskie próby wyjścia z zaklętego kręgu bezformia zbiegły się z działaniami podobnie myślących artystów. Antoni Tapies czy Alberto Burri tworzyli tym czasie malarstwo materii. Wykorzystywane w ich obrazach niemalarskie materiały, takie jak: piasek, cement, stare płótno, nadpalone drewno, zachowywały swoje `sumienie surowca`. Działały nie tylko jako malarskie plany czy wzbogacenie faktury, ale - chroniąc pierwotne znaczenie - ujawniały dramatyczną lub radosną ekspresję. W tym samym czasie w Anglii i USA pojawił się pop-art, we Francji - nowy realizm. Kantor miał okazję poznać te poszukiwania i nowe metody prezentowania przedmiotu. Widział wystawy Tinguely`ego, Spoerriego, Kleina, Tàpiesa, a w roku 1961 zwiedził w paryskim Musée d`Art Decoratifs ekspozycję `Przedmiot`, w której uczestniczyli m.in.: Arp, Mathieu, Dubuffet, Fontana. Jednak zwrot w jego malarstwie nie był tylko formalnym gestem w kierunku modnego trendu, ale także wynikiem naturalnego rozwoju sztuki. Polski artysta tworzył w odmiennych warunkach, inne były też impulsy zmian. Stopniowo zaczął włączać do swego malarstwa obiekty `bliskie przejścia w stan materii` i materiały wyłaniające się z doświadczeń teatralnych. Zmięte, papierowe i foliowe torby, pudełka i worki, przyklejone do obrazów, przewiązane sznurkami działały swoją przedmiotowością, skupiając uwagę na kryjącym się w nich ładunku znaczeń i poezji. Zabiegi te pozwoliły Kantorowi opuścić informel, wiodąc jego wyobraźnię ku idei ambalaży - choć po drodze musiał pokonać jeszcze szereg przeszkód. Nadszedł czas, by zrewidować swoją twórczość i rozszerzyć pojęcie malarskiego dzieła sztuki poza obraz; podjęcia nowych decyzji domagał się również Cricot 2. Wyznaczało to `moment kryzysowy`, potrzebę określenia punktu, od którego można wszystko zacząć od nowa. (...) Od roku 1963 Kantor zaczął tworzyć asamblaże: pojawiły się przyklejone do płócien torby, worki, pakunki i koperty. Gdy w roku 1964 wyjechał do Chexbres, nieoczekiwanie znalazł tam adekwatne dla swoich odkryć określenie. Ambalaż (franc. emballage - opakowanie) skojarzył się artyście zarówno z fascynującą go czynnością opakowywania, jak i z przedmiotem najniższej rangi. Podobnie jak usankcjonowane artystycznie: frotaż (ścieranie, wycieranie) i kolaż (klejenie, lepienie), zawierał w sobie odniesienie tak do technik plastycznych, jak i potocznych czynności życiowych. Odrzucając możliwość iluzyjnego przedstawiania rzeczy, Kantor pragnął `dotknąć przedmiotu w sposób »sztuczny« poprzez negatyw, odcisk lub przez coś, co go ukrywa`. Pojawiła się nazwa, która zainspirowała go do napisania w 1964 roku Manifestu Ambalaży. Ambalaż stał się dla artysty zjawiskiem o wielkiej skali rozpiętości znaczeń, funkcjonującym `między wiecznością a śmietnikiem`. Jako opakowanie chronił zawartość wnętrza, nabierając wtedy ważności i świetności. Po rozpakowaniu i dotarciu do przedmiotu - stawał się jednak bezużytecznym śmieciem. Sam rytuał opakowywania, zawiązywania, zalepiania wyrażał ludzką potrzebę nie tylko ochrony, ale też przechowania i ukrycia rzeczy ważnych, wyjątkowych, choć czasem także błahych i śmiesznych. Ambalaż ukrywający nieznany przedmiot mieścił w sobie wiele możliwości emocjonalnych: `obietnicę, nadzieję, przeczucie, kuszenie, smak nieznanego i tajemnicy`. Pierwszymi przedmiotami, które Kantor włączył w przestrzeń obrazu były torby i pakunki. Z początku próbował nimi przezwyciężyć monotonię informelu, nie rezygnując całkowicie z abstrakcyjnego malarstwa. Prace z 1963 roku prezentują pochlapane farbą, zmięte, zgniecione i obwiązane sznurkami worki oraz torby. Te zabiegi są jeszcze bliższe formie organicznej materii niż sytuacji ukrycia przedmiotu, związanej z ideą ambalaży. Jednak już w późniejszych pracach przyczepione do płócien papierowe torby po chemicznych produktach - eksponujące przemysłowe nadruki, znaki i cyfry, świadczące o ich dawnej chwale - symbolizują tak pasjonujący Kantora upadek świetności, stan `najniższej rangi`. (...) Ambalaż stał się dla Kantora metodą anektowania coraz większego obszaru rzeczywistości. Poprzez kostium - także rodzaj `opakowania` - mógł w końcu `dotknąć` samej figury ludzkiej. (...) Trzeba zaznaczyć, że powrót Kantora do przedmiotu odbywał się zupełnie inną drogą niż u zachodnich artystów. Różne były też treści i efekty jego poszukiwań. Z pop-artem i nowym realizmem łączyła go reakcja na przesyt abstrakcją liryczną - jednak zwrot ku przedmiotowej realności ulicy, przemysłowej seryjnej produkcji, nie mógł mieć charakteru amerykańskiego, optymistycznego snu. W okresie PRL-u miasta wyglądały inaczej niż w zachodniej Europie czy Stanach. Nie było zalewu reklam ani przesytu konsumpcji. W kraju, gdzie zdobycie podstawowych artykułów stawało się problemem, kwitła natomiast oderwana od rzeczywistości oficjalna propaganda komunizmu. Właśnie ta "atrapowość" życia - gdzie nawet opakowanie miało szare i mało atrakcyjne oblicze - znalazła odpowiedź w twórczości Kantora. Oficjalnym hasłom Kantor przeciwstawiał jednostkową biedę `Realności Najniższej Rangi`. Właściwe życie - z resztkami poezji i nadziei - pozostawało w ukryciu, jak tajemnicza zawartość Kantorowskich dzieł. To właśnie zdecydowanie różniło jego ambalaże od wielkich akcji Christo. Ambalaże stanowiły jedno z największych odkryć twórczości Kantora. Towarzyszyły mu już do końca życia, tworząc wielką metaforę jego działalności. W ambalażach zawarł syntezę swojej sztuki: wszystkie lęki i obawy, pragnienie ocalenia własnych odkryć i idei. W ambalażach ukrywał ludzi i przedmioty, ludzkie sprawy, marzenia i właściwą materię życia. A przede wszystkim skrywał samego siebie. Opakował `Hołd pruski` Jana Matejki, ukazując się w autoportrecie pod postacią królewskiego błazna - Stańczyka. Dokonał własnego rozliczenia z traumą II wojny światowej w happeningu `Ambalaż ludzki`, zrealizowanym na dawnym hitlerowskim stadionie w Norymberdze. W malarstwie powrócił do przedmiotu - schowanego pod workami, torbami, pakunkami - i do figury ludzkiej, zaledwie sugerowanej ubraniem, łachami i szmatami. U schyłku życia ludzkie ambalaże uczynił jednymi z bohaterów ostatniego teatralnego dzieła: `Dziś są moje urodziny`. Pod wpływem idei ambalażu pojawiła się także na rysunkach i w obrazach `pocztowa` pieczęć z podpisem artysty. Kantor pokazywał swoje `opakowania` na wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych. Doczekały się międzynarodowego uznania - za ambalaże wystawione na IX Biennale w São Paulo w 1967 roku artysta otrzymał II nagrodę w dziedzinie malarstwa. Zaproponowano mu wówczas stanowisko profesora kontraktowego w krakowskiej ASP, które piastował przez dwa lata" (Lech Stangret, Powrót do przedmiotu i postaci - ambalaże, ambalaże..., [w:] Tadeusz Kantor. Malarski ambalaż total nego dzieła, [red.] Krystyna Czerni, Kraków 2006, s. 45-67).


Ukończył w 1939 ASP w Krakowie. Był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli polskiej awangardy artystycznej doby powojennej, a przede wszystkim twórcą polskiego teatru awangardowego eksperymentalnego teatru podziemnego, a od 1956 teatru Cricot 2 w Krakowie. Był współzałożycielem i członkiem Grupy Plastyków Nowoczesnych w 1945 roku. W 1955 odbył podróż do Paryża, gdzie zetknął się z najnowszymi tendencjami w sztuce światowej. W jego twórczości główną formą wypowiedzi artystycznej było malarstwo abstrakcyjne, zwłaszcza typu informel, zajmował się także grafiką; aranżował happeningi, zajmował się scenografią i filmem. Prowadził działalność pedagogiczną: w 1948 i 1968 roku w ASP w Krakowie i w 1961 w akademii w Hamburgu. Laureat m.in. nagrody Fundacji im. Goethego w 1978 w Szwajcarii.

cena wywoławcza: Informacja dostępna po wykupieniu abonamentu

Szczegółowe informacje o aukcji, na której licytowany był ten obiekt dostępne są po wykupieniu abonemantu.
 
Dodatkowy opis
Nota biograficzna:
KANTOR Tadeusz

Studiował w krakowskiej ASP w latach 1934-1939 pod kierunkiem K. Frycza. W czasie okupacji założył konspiracyjny teatr, wokół którego koncentrowało się życie artystyczne Krakowa. Teatr ten po wojnie, pod nazwą Cricot 2, kontynuował tradycje teatru plastyków Cricot założonego przez Józefa Jaremę. Współtworzył Grupę Młodych Plastyków - 1945, a następnie drugą Grupę Krakowską - 1957. Współorganizator I Wystawy Sztuki Nowoczesnej - Kraków 1948. Uprawiał malarstwo, był reżyserem teatralnym, scenografem, autorem i organizatorem pierwszych w Polsce happeningów, autorem manifestów artystycznych, otwarty na poszukiwania światowej awangardy artystycznej, pierwszy do twórczej adaptacji i asymilacji jej osiągnięć. Twórczość malarska początkowo utrzymana w tonie figuratywnym, później metaforyczna o oszczędnej kolorystyce, w drugiej połowie lat 50. w nurcie informelu. W latach następnych zaprezentował w krakowskiej galerii Krzysztofory Wystawę Popularną - zbiór setek przedmiotów, dokumentów, rysunków jako środków environment i po części własnego dorobku. Z przedmiotów tworzył asamblaże i ambalaże. W latach 70. i 80. kompozycje malarskie /cykle/ mają ścisły związek z teatralną twórczością artysty - seria kompozycji Umarła klasa pod tytułem tożsamym z nazwą spektaklu teatralnego. Do malarstwa powrócił pod koniec życia, kompozycje z samotną, wyeksponowaną jednostką uchwyconą w pozie gestu. Artysta wybitny, zaliczany przez krytykę światową do współtwórców sztuki XX wieku.

Informacje dla kupujących:

Do każdego obiektu można zgłosić chęć kupna.
Polecamy skorzystanie z opcji "LICYTUJ TELEFONICZNIE lub Z LIMITEM CENY".
Udział w licytacji odbywa się za pośrednictwem telefonu lub reprezentujemy Państwa zgłoszenia do wskazanego limitu ceny (informacja poufna).

 
Udzielamy informacji na temat obiektów i sposobu licytacji:
tel.: 22 818 94 68, tel. kom.: 506 122 445
e-mail: aukcje@artinfo.pl
 
Artinfo.pl obsługuje zlecenia telefoniczne tylko przy zgłoszeniach powyżej 1000 zł. Zlecenia poniżej, należy składać w postaci maksymalnego limitu ceny.
Termin płatności za zakupione obiekty wynosi 7 dni od daty aukcji.

Organizator aukcji do kwoty wylicytowanej dolicza opłatę aukcyjną. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i naliczana jest degresywnie w zależności od kwoty wylicytowanej: do 100 000 złotych (włącznie) – w wysokości 18%, a powyżej 100 000 złotych – w wysokości 15%.

Artinfo.pl nie pobiera żadnych dodatkowych kosztów pośrednictwa. Nie wymagamy wpłaty wadium.
Informujemy, że zakup na aukcji jest prawnie zawartą umową kupna-sprzedaży i nie podlega rezygnacji.

biuro@artinfo.pl  |  www.artinfo.pl
Zgłoszenie chęci kupna obiektu
Zgłoszenia chęci kupna przyjmowane są od osób zalogowanych w Artinfo.pl
W przypadku braku konta prosimy o rejestrację.
Uwaga - osoby nie pamiętające nazwy użytkownika i hasla mogą otrzymać przypomnienie na adres mailowy, użyty przy pierwszej rejestracji konta.
Prosimy wybrać poniższy link „przypomnij hasło” i wypełnić tylko pole adres e-mail.
W przypadku pytań, prosimy o kontakt z naszym biurem:
22 818 94 68 (poniedziałek - piątek: 10:00 - 17:00)
email: aukcje@artinfo.pl