Strona korzysta z plików cookies. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na ich zapisywanie na Twoim komputerze. Dowiedz się więcej. Zamknij
Artinfo.pl Portal Rynku Sztuki
ul. Dzielna 3, 00-162 Warszawa
tel. 022 818 94 68 | biuro@artinfo.pl
KARTA OBIEKTU
KOSSAK Wojciech | Napoleon pod Samosierrą, 1937 r.

Wojciech KOSSAK (Paryż 1856 - Kraków 1942)

Napoleon pod Samosierrą, 1937 r.

olej/płótno, 70 x 120 cm
sygnowany i datowany l.d.: 'Wojciech Kossak | 1937'
na odwrociu lakowa pieczęć z herbem oraz nalepka AGRA-ART

"Na pierwszy rzut oka, obejmując całe pasmo wzrokiem, widzę gdzie Somossiera. Tam! Tylko tam, gdzie wśród stromych i wysokich szczytów to łagodne zagłębienie, tak, to jest jedyne przejście przez Guadarramę i jedyna droga do Madrytu. Myśl, że jestem już na tym samym trakcie, po którym legia nadwiślańska i szwoleżerzy gwardii tyle razy maszerowali, że jestem już blisko tego miejsca o nazwie tak popularnej w dalekiej Polsce, napełnia mnie, pomimo zmęczenia, doskonałym humorem. (...) O świcie ruszamy już wprost ku różowym teraz na tle oparów szarych i mgieł górom Guadarramy, trakt nas prowadzi wprost na owo siodełko. Wizje mojej malarskiej fantazji zapełniają mi tę drogę, sceny z pamiętników (...) tłoczą się i kłębią... Jesteśmy w wiosce Cerejas. Tu był biwak cesarza, u wejścia niemal do wąwozu, tu wstąpił tejże nocy w służbę przy nim Kozietulskiego czwarty szwadron szwoleżerów gwardii, zluzowawszy szwadron de gendarmes d'elite, którzy byli w służbie od Bajonny. Inne szwadrony pułku szwoleżerów zostały nieco w tyle, tam ku Sepulveda. Tutaj przy ogniach biwaków w zimną noc listopadową, w mrozie wionącym od granitowej pustki tak już bliskiej, niejeden z naszych zmówił pewnie "Kto się w opiekę" i popatrzał, czy szkaplerza nie zgubił. Łańcuchy ogni hiszpańskich, ciągnące się po falistościach wzgórz, wskazywały dostatecznie, że to, co patrole wywiadowcze meldowały szefowi sztabu Berthier a księciu Neuchâtel, jest prawdą; cała armia Palafoxa czeka na Napoleona w Somossiera, a że bronić będzie tego defilé (w żadnym języku europejskim nie ma słowa odpowiadającego francuskiemu defilé - właściwie znaczy to przejście, które nie pozwala oddziałom poruszać się inaczej jak bardzo wąskim frontem) z całą zaciekłością, o tym nikt nie wątpił. Wychodzimy z Cerejas i wchodzimy do wąwozu. Przypomina mi się wejście do Doliny Kościeliskiej w Tatrach. Formacja gór mniej dzika od tatrzańskiej, za to jodeł i świerków nie ma wcale, tylko kępki limby, góry zawalone głazami, jałowe jak Czerwone Wierchy. Szosa szeroka idzie wzdłuż szumiącego górskiego potoku po prawej stronie; przechodzimy mostek kamienny, potok jest teraz po lewej naszej stronie. Już wiem! orientuję się teraz doskonale, zaraz będzie drugi most, potok pozostanie już zupełnie za nami, a nawet szyja wąwozu rozszerzy się w rozległą dolinę. Za drugim mostkiem, tym właśnie, na którym stoję, stał szwadron służbowy Kozietulskiego, zasłonięty wystającą skałą od kul działowych i kartaczy, a tu, w tym miejscu, stał cesarz". WOJCIECH KOSSAK, "WSPOMNIENIA", WARSZAWA 1971, s. 169-170

Był synem i uczniem Juliusza Kossaka, ojcem Jerzego, także malarza oraz poetki Marii Pawlikowskiej - Jasnorzewskiej i pisarki Magdaleny Samozwaniec. Kształcił się w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych, Akademii monachijskiej oraz w Paryżu. W latach 1895 -1902 przebywał głównie w Berlinie, gdzie pracował dla cesarza Wilhelma II; malował też dla dworu Franciszka Józefa II. Wiele podróżował, m.in. do Hiszpanii i Egiptu. W późniejszych latach kilkakrotnie wyjeżdżał do Stanów Zjednoczonych, realizował zamówienia portretowe. W 1913 r. był mianowany profesorem warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych. Był współautorem panoram: Racławice (1893 - 1894), Berezyna (1895 - 1896), Bitwa pod piramidami (1901 r.) oraz szkiców do niezrealizowanej Samosierry (1900 r.) Był niezrównanym malarzem scen batalistycznych i historycznych. Gloryfikował w nich wojsko polskie: ułanów, szwoleżerów, legionistów. Doskonale opanował sztukę malowania koni.


Podatki i opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i naliczana jest degresywnie w zależności od kwoty wylicytowanej: do 100 000 złotych (włącznie) - w wysokości 18%, a powyżej 100 000 złotych - w wysokości 15%.

cena wywoławcza: Informacja dostępna po wykupieniu abonamentu

Szczegółowe informacje o aukcji, na której licytowany był ten obiekt dostępne są po wykupieniu abonemantu.
 
Dodatkowy opis
Nota biograficzna:
KOSSAK Wojciech
Syn i uczeń Juliusza Kossaka kształcił się w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych, Akademii monachijskiej i w Paryżu. W latach 1895-1902 przebywał głównie w Berlinie, pracując dla cesarza Wilhelma II. Malował też dla dworu Franciszka Józefa II. Wiele podróżował, m.in. do Hiszpanii i Egiptu, gdzie wykonywał szkice do zamierzonych panoram. W późniejszych latach kilkakrotnie wyjeżdżał do Stanów Zjednoczonych wykonując zamówienia portretowe. W 1913 r. był mianowany profesorem warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych. Był współautorem panoram: Racławice (1893-1894), Berezyna (1895-1896), Bitwa pod piramidami (1901) oraz szkiców do niezrealizowanej Samosierry (1900). Niezrównany malarz scen batalistycznychi historycznych.Gloryfikował w nich wojsko polskie: ułanów, szwoleżerów, legionistów. Doskonale opanował sztukę malowania koni. W późniejszym okresie twórczości malował masowo sceny rodzajowe, batalistyczne, portety z koniem w roli głównej. W jego spóciźnie wyraźnie należy oddzielić dzieła wielkiej klasy od tworzonych w pośpiechu na dorażne zamówienia.
Informacje dla kupujących:

Do każdego obiektu można zgłosić chęć kupna.
Polecamy skorzystanie z opcji "LICYTUJ TELEFONICZNIE lub Z LIMITEM CENY".
Udział w licytacji odbywa się za pośrednictwem telefonu lub reprezentujemy Państwa zgłoszenia do wskazanego limitu ceny (informacja poufna).

 
Udzielamy informacji na temat obiektów i sposobu licytacji:
tel.: 22 818 94 68, tel. kom.: 506 122 445
e-mail: aukcje@artinfo.pl
 
Artinfo.pl obsługuje zlecenia telefoniczne tylko przy zgłoszeniach powyżej 1000 zł. Zlecenia poniżej, należy składać w postaci maksymalnego limitu ceny.
Termin płatności za zakupione obiekty wynosi 7 dni od daty aukcji.

Organizator aukcji do kwoty wylicytowanej dolicza opłatę aukcyjną. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i naliczana jest degresywnie w zależności od kwoty wylicytowanej: do 100 000 złotych (włącznie) – w wysokości 18%, a powyżej 100 000 złotych – w wysokości 15%.
W przypadku wybranych obiektów do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%.

Artinfo.pl nie pobiera żadnych dodatkowych kosztów pośrednictwa. Nie wymagamy wpłaty wadium.
Informujemy, że zakup na aukcji jest prawnie zawartą umową kupna-sprzedaży i nie podlega rezygnacji.

biuro@artinfo.pl  |  www.artinfo.pl
Zgłoszenie chęci kupna obiektu
Zgłoszenia chęci kupna przyjmowane są od osób zalogowanych w Artinfo.pl
W przypadku braku konta prosimy o rejestrację.
Uwaga - osoby nie pamiętające nazwy użytkownika i hasla mogą otrzymać przypomnienie na adres mailowy, użyty przy pierwszej rejestracji konta.
Prosimy wybrać poniższy link „przypomnij hasło” i wypełnić tylko pole adres e-mail.
W przypadku pytań, prosimy o kontakt z naszym biurem:
22 818 94 68 (poniedziałek - piątek: 10:00 - 17:00)
email: aukcje@artinfo.pl