Profesor Filutek, ilustracja do wydania książkowego, lata 60. XX w.

"Ledwo brodą sięgałam ponad stół u babci na ulicy Woronicza, a już wyciągałam ze stosu świeżych gazet tę ulubioną z pewnym profesorem i jego pieskiem na ostatniej stronie. Ilu pokoleniom towarzyszył niezmiennie profesor Filutek z 'Przekroju'? Przez 50 lat jego czytelnicy starzeli się, grzybieli, robili się nudni, a Filutek nietknięty czasem miał ciągle ochotę płatać figle. Choć nosił staromodny melonik i laseczkę, miał kompleks łysiny i non stop ulegał urokom rozmaitych pań, to tak naprawdę zachował dziecięcą radość i marzył o puszczaniu statków w wannie. I nie zestarzał się ani trochę, aż do dziś. Filutek samotny (nie licząc pieska) dziwak w typie Chaplina zawsze odstawał od reszty ludzkości. I dzięki temu stał się absolutnie ponadczasowy. Jak widać odtrutka na peerelowsko ujednolicany świat okazuje się skuteczna też w innych okolicznościach".
JUSTYNA SOBOLEWSKA

Wbrew rozpowszechnionemu przekonaniu czytelnikami komiksów nie były i nie są przede wszystkim dzieci lub młodzież. Komiks bowiem nie był nigdy formą opowiadania dla dzieci, pierwsze z nich ukazywały się w dziennikach, a więc były przeznaczone dla dorosłych, stanowiły dodatek humorystyczny, a dopiero w latach późniejszych pojawił się komiks przeznaczony dla młodszego grona odbiorców.
"Filutek" to jeden z najdłużej ukazujących się komiksów paskowych w Polsce, od 1948 do 2003 roku bawił czytelników czasopisma "Przekrój". Każdy, kto sięgał po stary 'Przekrój' zaczynał od Profesora Filutka na ostatniej stronie. Twórcą postaci był Zbigniew Lengren (1919-2003), karykaturzysta, rysownik, scenograf, felietonista, plakacista, autor książek dla dzieci i dla dorosłych, jeden z najwybitniejszych polskich satyryków. Mieszkał w Toruniu, gdzie ukończył liceum i Wydział Sztuk Pięknych UMK. Debiutował w 1944 roku w piśmie satyrycznym "Stańczyk". W 1945 roku rozpoczął współpracę z "Przekrojem", "Szpilkami", "Tygodnikiem Świat", a także teatrami satyrycznymi, m.in. Buffo i Komedią. W okresie późniejszym związał się z telewizją. Stworzył znakomite ilustracje do niezliczonej ilości książek. Otrzymał wiele odznaczeń państwowych, wśród nich najcenniejsze: Order Uśmiechu. W 1988 roku został uhonorowany Złotą Szpilką z Wawrzynem.
Jego historyjka zapisana w trzech obrazkach co tydzień prezentowała kolejne przygody "Niemego" Profesora. Zbigniew Lengren celowo zrezygnował z tekstu w swym komiksie, posługiwał się elegancką kreską i humorem. Paski z przygodami Filutka publikowane były także za granicą - w NRD, Czechosłowacji, Francji, ZSRR i Chinach. Po publikacji prasowej ukazywały się także w książeczkach. W sumie powstało siedem książeczek, z których trzy zostały opublikowane wyłącznie w NRD. W latach 1955-1962 Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku wyprodukowało cykl pięciu krótkometrażowych filmów animowanych. Postać sympatycznego emeryta była wykorzystywana w programach estradowych, pojawiła się także na świątecznych i noworocznych pocztówkach. W roku 2012 Yoram Gross stworzył serię niemych miniatur filmowych z Filutkiem.

Absolwent Wydziału Sztuk Pięknych UMK w Toruniu. Rysownik, ilustrator, twórca plakatów i scenografii, autor tekstów literackich, wierszy dla dzieci, telewizyjnych programów rozrywkowych, współpracownik teatrów satyrycznych (recytacje i konferansjerka). Jako karykaturzysta debiutował w 1944 roku w piśmie "Stańczyk". Współpracował ze "Szpilkami", "Światem", "Trybuną Robotniczą", "Przekrojem" (seria rysunkowa Profesor Filutek publikowana od 1946 roku) i "Playboyem".

PODATKI I OPŁATY:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.