Strona korzysta z plików cookies. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na ich zapisywanie na Twoim komputerze. Dowiedz się więcej. Zamknij
Artinfo.pl Portal Rynku Sztuki
ul. Dzielna 3, 00-162 Warszawa
tel. 022 818 94 68 | biuro@artinfo.pl
KARTA OBIEKTU
BEKSIŃSKI Zdzisław | Bez tytułu, 1975

Zdzisław BEKSIŃSKI (1929-2005)

Bez tytułu, 1975

olej, płyta; 72,5 x 88 cm;
sygn. i dat. na odwrocie: BEKSIŃSKI / 1975

"Raczej widzę w kolorze. Z tym, że nie widzę w całości. Z mroku, jak u Caravaggia, wyłaniają się określone szczegóły. Tego mroku nie mogę zawsze pozostawić mrokiem. Niekiedy wiem, że za tymi szczegółami jest nie mrok, lecz światło i to światło musi coś oświetlać, jeśli nie ma być mgłą. I szkic znosi te naznaczone paroma kreskami szczegóły, wyłaniające z białego papieru, a obraz nie. Powstaje kolosalne puste miejsce, które trzeba opracować. A ja tego pustego miejsca nie widzę, ponieważ w moim pierwotnym wyobrażeniu nie było tam nic. Tam był jakiś gest, jakiś ruch, jakiś krzyczący kolor...To miejsce trzeba zakomponować, wypełnić już na zimno (...)" tak mówił Zdzisław Beksiński o swoich dziełach oraz o procesie tworzenia.
Artysta, jako podobrazia do malowania, używał płyty pilśniowej oraz farb olejnych (do 1980 roku). Płyta, jej gładka strona, dawała możliwość osiągnięcia oczekiwanego przez twórcę rezultatu, braku śladu po pociągnięciach pędzla. Oferowane dzieło pochodzi z 1975 roku - z okresu uznawanego w twórczości Beksińskiego za fantastyczny, dla którego cezurą czasową może być 1972 rok, w którym Janusz Bogucki zorganizował artyście wystawę w warszawskiej Galerii Współczesnej. Okres ten, lata 70 i 80 XX w. jest jednocześnie pełen inspiracji klasycznych sztuką baroku czy XIX wieku - według Beksińskiego "nowej klasyki", która ma zastąpić doświadczenia m. in. międzywojennej awangardy. Artysta komentował swoje malarstwo, nacechowane doświadczeniem twórcy-fotografa działającego w latach 1957- 1964, przede wszystkim na polu fotografii, rzeźby, rysunku w następujący sposób: "Pragnę malować tak, jakbym fotografował marzenia i sny. Jest to więc z pozoru realna rzeczywistość, która jednak zawiera ogromną ilość fantastycznych szczegółów. Być może u innych ludzi sen i wyobraźnia działają w odmienny sposób - u mnie zawsze są to obrazy z reguły realistyczne, jeżeli idzie o światłocień i perspektywę."
Doświadczenie malarza jako fotografa, rozwinięte u Beksińskiego zarówno w warstwie formalnej jaki i teoretycznej, było oparte na eksperymentalnych działaniach, tworzeniu wielowarstwowych fotogramów z różnych negatywów, fotograficznych kolaży, podobnie jak u Marka Piaseckiego, Jerzego Lewczyńskiego czy Bronisława Schlabsa. Jak pisze Krzysztof Jurecki - drażnił go jednak brak możliwości interwencji w ostateczny efekt - otrzymany obraz pozytywowy. Brak tej perspektywy, pchnął artystę w stronę malarstwa. Wspólnym elementem może być fakt, że na obu polach działalności artystycznej Beksiński używał rekwizytów. Prezentowany obraz, nieomal pejzaż z doskonałą perspektywą oraz niemalże barokowym opracowaniem światła i mroku, również takie rekwizyty posiada. Są nimi majaczący w oddali krzyż czy niedookreślona forma organiczna. Artysta świadomie nawiązywał do obrazów, które w dzieciństwie widywał np. w kościołach.
Oferowany obraz pochodzi z czasu kiedy Zdzisław Beksiński interesował się między m. in. ezoteryzmem. Kontaktował się wtedy z kręgiem artystów, do którego należeli m. in. Henryk Waniek, Urszula Broll, Andrzej Urbanowicz. Jak pisze Anna Saj "Przez jakiś czas, w okresie końca lat sześćdziesiątych i pierwszej połowy lat siedemdziesiątych był związany z ugrupowaniami, które zajmowały się ezoteryzmem, Zen, alchemią. O swoich fascynacjach z tamtego czasu chętnie opowiadał. Czytał wtedy dużo, najchętniej wizje i proroctwa, pisma ludzi wtajemniczonych. Tam była ukryta ta tajemna wiedza, której potrzebował, by wyrazić w swoich obrazach wszystko, co chciał malować. Mówił, że jego sztuka z tego czasu to z pewnością sztuka maniakalna, tworzona pod ciśnieniem przymusu i dlatego wyraża świat tak, a nie inaczej (...)." Zdzisław Beksiński zaznaczał, że jego malarstwo jest abstrakcyjne, a literacki przekaz przypadkiem, unikał symbolicznego znaczenia swoich kompozycji. Nie tytułował obrazów, zapewne nie chcąc "zamykać ich", sugerując interpretację.
(oprac. na podstawie: Krzysztof Jurecki - culture.pl; Anna Saj - beksinski.dmochowskigallery.net; wstęp: Wiesław Ochman, wprowadzenie: Wiesław Banach, Beksiński 1 i 2, Olszanica, 2010; rozmawia: Elżbieta Dzikowska, Artyści mówią. Wywiady z mistrzami malarstwa, [Warszawa, 2011])

cena wywoławcza: Informacja dostępna po wykupieniu abonamentu

Szczegółowe informacje o aukcji, na której licytowany był ten obiekt dostępne są po wykupieniu abonemantu.
 
Dodatkowy opis
Nota biograficzna:
BEKSIŃSKI Zdzisław
Urodził się w Sanoku. W latach 1947-1952 studiował na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej. Przez kilka następnych lat pracował w zawodzie. Zainteresował się wówczas fotografią artystyczną, rozpoczął również pierwsze próby rysunkowe i malarskie. W 1955 r. powrócił do rodzinnego domu w Sanoku. Był artystą-samoukiem. Działalność artystyczną rozpoczynał od fotogramów i fotomontaży, później tworzył dzieła z pogranicza malarstwa i rzeźby, by następnie zając się głownie rysunkiem. Od połowy lat 70-tych Beksiński zajmuje się prawie wyłącznie malarstwem olejnym, używając specyficznej sobie techniki. Po latach ten okres (do początku lat 80-tych) nazwie ,,okresem fantastycznym". W 1977 r. opuszcza Sanok i przenosi się na stałe do Warszawy. Nawiązuje kontakt z paryskim marchandem Piotrem Dmochowskim. Wystawiał we Francji, Niemczech i niemal wszystkich ważnych ośrodkach w Polsce. W 1999 r. Muzeum Historyczne przygotowało na zamku w Sanoku największą retrospektywną wystawę artysty. Muzeum Historyczne w Sanoku posiada również najbogatszą kolekcję dzieł artysty.
W kolażach, które tworzył przed śmiercią, wykorzystywał chętnie techniki komputerowe.
Zmarł tragicznie 22 lutego 2005 roku.
Informacje dla kupujących:

Do każdego obiektu można zgłosić chęć kupna.
Polecamy skorzystanie z opcji "LICYTUJ TELEFONICZNIE lub Z LIMITEM CENY".
Udział w licytacji odbywa się za pośrednictwem telefonu lub reprezentujemy Państwa zgłoszenia do wskazanego limitu ceny (informacja poufna).

 
Udzielamy informacji na temat obiektów i sposobu licytacji:
tel.: 22 818 94 68, tel. kom.: 506 122 445
e-mail: aukcje@artinfo.pl
 
Artinfo.pl obsługuje zlecenia telefoniczne tylko przy zgłoszeniach powyżej 1000 zł. Zlecenia poniżej, należy składać w postaci maksymalnego limitu ceny.
Termin płatności za zakupione obiekty wynosi 7 dni od daty aukcji. Organizator aukcji dolicza 18% opłatę do ceny sprzedaży.
Artinfo.pl nie pobiera żadnych dodatkowych kosztów pośrednictwa. Nie wymagamy wpłaty wadium.
Informujemy, że zakup na aukcji jest prawnie zawartą umową kupna-sprzedaży i nie podlega rezygnacji.

biuro@artinfo.pl  |  www.artinfo.pl
Zgłoszenie chęci kupna obiektu
Zgłoszenia chęci kupna przyjmowane są od osób zalogowanych w Artinfo.pl
W przypadku braku konta prosimy o rejestrację.
Uwaga - osoby nie pamiętające nazwy użytkownika i hasla mogą otrzymać przypomnienie na adres mailowy, użyty przy pierwszej rejestracji konta.
Prosimy wybrać poniższy link „przypomnij hasło” i wypełnić tylko pole adres e-mail.
W przypadku pytań, prosimy o kontakt z naszym biurem:
22 818 94 68 (poniedziałek - piątek: 10:00 - 17:00)
email: aukcje@artinfo.pl