39. Biennale Malarstwa Bielska Jesień 2009

Wernisaż: 2009-11-06 17:00:00
Bielska Jesień odbywa się od 1962 roku. Jest to konkurs malarski o otwartej formule, gdzie nie ma narzuconego tematu i techniki. W tym roku przypada 39 odsłona Bielskiej Jesieni.

Do konkursu zgłosiło się 398 artystów, którzy przysłali 1566 prac. Do wystawy zostało zakwalifikowanych 109 prac 37 artystów. Jury (Jolanta Cisielska - historyk sztuki, krytyk, Jan Michalski - historyk sztuki, krytyk, Marek Puchała - artysta, dyrektor BWA Wrocław, Agata Smalcerz - historyk sztuki, dyrektor Galerii Bielskiej BWA, Leon Tarasewicz - artysta, prof. Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie) pod przewodnictwem kuratora biennale Grażyny Cybulskiej miało ciężkie zadanie. Wyłoniono zdobywcę nagrody Grand Prix, a także laureatów II, III Nagrody oraz pięć wyróżnień regulaminowych (fundowanych). Dodatkowo, niezależnie od werdyktu Jury, redakcje patronujące przyznały wybranym artystom siedem wyróżnień, a także została ufundowana nagroda specjalna. 39. Biennale Malarstwa Bielska Jesień odbywa się pod patronatem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Trzeba zaznaczyć, że napłynęło dużo prac figuracyjnych, praktycznie nie było obrazów abstrakcyjnych.
Nagroda Grand Prix (Nagroda Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego) przypadła Kamilowi Kuskowskiemu za prace z cyklu Antysemityzm wyparty: Obraz V, 2009, Obraz VI. Artysta pokazał wielkie płótna pomalowane białą farbą, która kryje ledwo widoczne napisy: Żydzi zabili Chrystusa i Żydzi raus. Kuskowski mieszka w Łodzi, nastroje antysemickie panują wszędzie, ale szczególnie tam, gdzie jeszcze przed II Wojną Światową społeczeństwo pochodzenia izraelskiego było mocno zakorzenione. Tak było w przypadku Łodzi. Kuskowski temat zaczerpnął z własnego otoczenia, gdzie podobnych, zamalowanych murali jest sporo.
II Nagroda, ufundowana przez Prezydenta Miasta Bielska - Białej, przypadła Andrzejowi Cisowskiemu za Adalen 31 i Przy stole. Prace artysty odwołują się do filmu szwedzkiego reżysera Bo Widerberga z 1969 r. Film opowiada o strajku robotników w Adalen w Szwecji, który miał miejsce w latach trzydziestych XX wieku. Artysta przedstawia obraz Europy w czasach Wielkiego Kryzysu. Odnajdziemy w tych pracach odniesienie do aktualnych wydarzeń społeczno-politycznych.
III Nagroda, ufundowana przez Lotos Czechowice SA, przypadła Pawłowi Matyszewskiemu za prace Bez tytułu 1, Bez tytułu 2 Natura się nie myli, Symbioza (nauki dla społeczeństwa) oraz Zespół serotoninowy. Artysta przedstawił świat mikrobiologii, te formy są mu bliskie, ponieważ Matyszewski interesuje się biologią i botaniką. Jego obrazy przesycone są tkankami organicznymi różnego rodzaju. Artysta zwraca uwagę, że Natura stwarza różne istoty, także brzydkie lub odbiegające od normy, np. jak na obrazie Natura się nie myli.
Redakcje patronujące przyznały swoje nagrody. Kamil Kuskowski otrzymał wyróżnienie Art&Business, Jerzy Kosałka został wyróżniony przez Artluk, Format i Obieg. Redakcja Exit doceniła Bartłomieja Jarmolińskiego, a Sztuka.pl Elizę Danowską.
Artinfo.pl przyznało wyróżnienie Malwinie Rzoncy. Artystka namalowała trzy hinduskie bóstwa, które towarzyszą nam od narodzin, aż do śmierci: Kali, Durgi i Chinnamastry. Malwina jest także performerką, choreografką, tworzy filmy video. Artystka w swojej twórczości wykorzystuje informacje płynące z internetu. Specjalnie oscyluje na granicy kiczu, głęboko zanurzonego w popkulturze. Obrazy, które prezentuje na Bielskiej Jesieni są skrzyżowaniem jej eksperymentów z malarstwem i performance. Prace są pastiszem przedstawień bóstw hinduskich, a także autoportretem, gdyż wszystkie bóstwa mają twarz artystki. Malwina tworzy dialog pomiędzy kulturami. Natomiast zabiegi techniczne, które zastosowała w swojej twórczości, (farba fosforescencyjna i UV, brokat, hologramy, diody, mikrokulki szklane, cekiny), dodatkowo tworzą niesamowitą aurę prac.
39. Biennale Malarstwa Bielska Jesień 2009, jest imprezą udaną ze względu na niesłabnące powodzenie. W konkursie biorą udział artyści z całego kraju. Poziom wydarzenia także jest bez zarzutu. Można sądzić po nadesłanych pracach, że młodzi artyści nadal wybierają malarstwo figuratywne, narracyjne. Mało pojawia się prac abstrakcyjnych. Można odnaleźć pewne analogie. W malarstwie przoduje figura, w grafice warsztatowej abstrakcja. Trzeba poczekać, co przyniesie nam przyszłe 40. Biennale Malarstwa Bielska Jesień, być może będzie to zwrot w tematyce o 180 stopni.



Powrót