Andrzej Kalina - Pamiętajcie o ogrodach - wystawa

Od 16 stycznia w Galerii TEST można oglądać niezwykle nastrojową wystawę prac Andrzeja Kaliny Pamiętajcie o ogrodach poświęconą pamięci Jonasza Kofty, równocześnie honorującą 25-cio lecie pracy twórczej Andrzeja Kaliny.
Istnieje ona w kilku płaszczyznach jednocześnie, zarówno symbolicznie, jak i dosłownie.
 
Zupełnie innym doświadczeniem jest oglądanie wyjątkowych gipsografii - kilkumilimetrowych płacht gipsu rytego, odciskanego i malowanego zawieszonych w ciężkich, szklanych ramach na ścianach; zupełnie innego rodzaju przeżyciem jest zagłębienie się w magicznym czasie dzieciństwa i przeszłości za pośrednictwem Autobiografii - artystycznego obiektu złożonego z białych koszul z nadrukowanymi zdjęciami z dawnych czasów; a jeszcze inne znaczenie ma rozsypana na podłodze ziemia i bujany konik na biegunach, z kopytami w nią wrośniętymi… 
  
Te różnorodne doznania, współistniejąc, mieszają się i tworzą niepowtarzalną aurę.
Dominują subtelne gipsografie - kruche portrety tych, którzy odeszli: Matki, Gielniaka, Dederki, Kantora, nawet samego Andrzeja Kaliny, jako nieśmiertelnego, zwielokrotnionego Stańczyka.
  
Bardzo silnym i znaczącym emocjonalnie elementem jest Autobiografia.
Odwiedzający wystawę wnikają w bardzo delikatny świat odkrywania własnej pamięci i najintymniejszej wartości bliskości innych ludzi. W powietrzu unosi się nieuchwytny nastrój towarzyszący zawsze wspominaniu zmarłego. Zmarłego, z którym się nie rozstaje i którego się nie opłakuje, lecz zmarłego, którego czuwanie i obecność się czuje, za którego pośrednictwem doznaje się ukojenia, które dla nas dopiero przyjdzie. To tak, jakby odnaleźć siebie z przeszłości i porozmawiać ze sobą, jak z kimś innym o tym, kim się jest, kim się było i dokąd się zmierza. 
Podwójność perspektywy w procesie zbliżania się do siebie podkreśla Zbigniew Taranienko: 
cykl obecny jest pierwszym krokiem ku sobie samemu - początkiem odkrywania wartości najbliższego otoczenia: osobistego kręgu ludzi lub sfery nieco dalszej, bezpośrednio odciskającej się kulturowo. Wolno sądzić, że artysta chce poprzez to wszystko głębiej określić siebie. na razie czyni to jednak z zewnątrz - jakby sam siebie okrążał i patrzył z dystansu. Ten typ oglądania samego siebie - mimo wszystko - zwiększa możliwość dalszego zbliżenia. (fragment tekstu zamieszczonego w katalogu wystawy)
 

  
Sztuka Andrzeja Kaliny jest niezwykle ciekawa: poprzez kruchość wydobywa trwałość; poprzez to, co łatwo zniszczalne neguje destrukcję; poprzez ulotność wzmacnia kontakt z tym, co minione…indywidualną drogą dąży do pełni. 
 

      
 Wybrane prace:
 

 
   
 Nota biograficzna:

        
 
Andrzej Kalina - urodził się w 1952 r. Studia w ASP w Warszawie, dyplom w Pracowni Grafiki warsztatowej prof. Andrzeja Rudzińskiego w 1980 r. Uprawia grafikę, rysunek i sztukę akcji. Od 1976 r związany z działalnością GRUPY WARSZTAT / Andrzej Dworakowski, Marek Jaromski /. W latach 1979 - 2000 wziął udział w 300 wystawach zbiorowych w kraju. W tym samym okresie - 20 wystaw indywidualnych m.in.; czterokrotnie w Warszawie, Sapporo, Nowy Jork, Radom, Praga. Otrzymał ponad trzydzieści nagród i wyróżnień. Jako jeden z trzynastu grafików polskich, został umieszczony w słowniku grafików świata, wydanym w 1990 r w Japonii. Prace w zbiorach muzeów w Polsce, Anglii - British Museum, we Włoszech - Insituto per la Cultura el Arte, USA - Nowy Jork - Muzeum Sztuki Nowoczesnej, w Niemczech - Muzeum we Frankfurcie.

    
Wystawa czynna do 6 lutego 2004
  
  
Relacja przygotowana przez Artinfo.pl