Eugeniusz Tukan - Wolski - wystawa w Galerii OPUS

8 maja odbył się w łódzkiej Galerii Opus wernisaż znakomitego krakowskiego malarza Eugeniusza Tukana-Wolskiego. Tukan jest malarską marką niezaprzeczalną. Jaka jest tajemnica powodzenia jego obrazów? Sam Tukan skromnie przyznaje, że w świecie, w którym królują podejrzane artystycznie prowokacje, w którym chwilowy poklask zyskują dzieła ocierające się o wulgarność, on woli stosować tradycyjne, konwencjonalne środki malarskie. I w takiej postawie tkwi prawdopodobnie klucz powodzenia jego malarstwa. 
   

Zapytany o źródła swoich inspiracji, Tukan przyznaje się do tego, że jego obrazy, jego cykle biorą się z obserwacji i ze wspomnień tego, co go otacza, obserwacji odrealnionej, bo przefiltrowanej przez jego wyobraźnię. 
 
Gdyby malarstwo przepisywać na receptę, kto byłby najlepszym odbiorcą Tukana? „Tukany” bo tak przyjęło się nazywać obrazy tego artysty, dziwnie odpowiadają tym wszystkim, którzy, spragnieni są wartości pierwotnych, tym wszystkim, którzy skłonni są (podobnie zresztą jak sam Tukan) traktować sztukę, jako rodzaj podroży sentymentalnej, podroży do krainy dzieciństwa, w którym wszystko co niegdyś wydawało się nam za duże, teraz, we wspomnieniach, odwrotnie, wydaje się za małe. Wysmakowane, choć bardzo proste obrazy Tukana wydają się być wyrazem tkwiącej w każdym z nas tęsknoty do tego, co harmonijne, do czystości barw, czystości kompozycji, do bijącego z obrazów spokoju. Innymi słowy, jeżeli ktoś czuje, że w jego życiu brakuje harmonii, jeżeli czuje wyrwę, brak, to jego lekarz bezwzględnie powinien przepisać mu Tukana. Efekt jest natychmiastowy i gwarantowany. 
 
Czy tych, co nie mieli okazji poznać obrazów Tukana trzeba dłużej przekonywać? Łódzki wernisaż prac malarza zgromadził, pomimo wczesnego popołudnia, wielu miłośników tego artysty. Kolejne, prezentowane na wystawie obrazy układają się w malarskie tematyczne cykle, odpowiadające kolejnym etapom twórczości artysty. Znalazły się tu prace najwcześniejsze – utrzymane w szarościach tajemnicze i odrobinę baśniowe, nierealne pejzaże. W osobnym dziale znalazły się „mobile”- ni to lokomotywy, ni to maszyny, mogące być z powodzeniem ilustracją do fantastycznych powieści Juliusza Verne’a. Są tu też kolorowe pejzaże, zachwycające harmonią barw, i bijącym z nich ciepłem. Można tu wreszcie zobaczyć portrety – nierealne, niepokojące, zmysłowe, piękne. 

 
 
 
 

      
 Wybrane prace:
 

 
    
 Nota biograficzna:

        
   
 
Eugeniusz Tukan-Wolski - ukończył studia na ASP w Krakowie w 1957 roku w pracowni Tadeusza Łakomskiego. Pierwsza wystawa indywidualna w 1965 roku w Krakowie. Ogółem 15 wystaw indywidualnych w tym 4 w USA. Udział w sześciu wystawach zbiorowych, m.in. w Norymberdze i Kilonii. Prace artysty znajdują się w Centrum Dokumentacji im. Jana Pawła II w Rzymie, w Muzeum Narodowym w Krakowie, a także w prywatnych zbiorach w kraju i zagranicą. 

    
Wystawa czynna do 3 czerwca 2004
 
   
Tekst i zdjęcia: Galeria OPUS
Relacja przygotowana dla Artinfo.pl