Franciszek Starowieyski - wystawa w Muzeum Plakatu




Franciszek Starowieyski jest jedną z najbardziej wyrazistych postaci polskiej sztuki. Plakat w jego twórczości zajmuje miejsce bardzo istotne. Jest autorem ponad 300, realizowanych na przestrzeni lat, do sztuk teatralnych, filmów, festiwali itp. Uważany jest za współtwórcę Polskiej Szkoły Plakatu. Dziwi więc fakt, że Muzeum Plakatu w Wilanowie prezentuje obecnie wystawę indywidualną tego artysty po raz pierwszy. Ekspozycja jest inicjatywą wspólną: Muzeum i warszawskiej Galerii Grafiki i Plakatu. Jest częścią obchodów 30-lecia Galerii, jednej z najstarszych, jeśli nie najstarszej, placówki wystawienniczej działającej na komercyjnych zasadach, a do tego nieprzerwanie pod tym samym kierownictwem. 

Wernisaż wystawy zaplanowano na 1 grudnia 2006 r., ale ponieważ strajk listonoszy uniemożliwił dostarczenie zaproszeń na czas, to uroczystość przeniesiono na 15 grudnia. Otwarcie zgromadziło tłumy, jakie w Muzeum Plakatu widuje się tylko z okazji Biennale. Bo też taka Galeria, i taki Artysta, przyjaciół, miłośników i wielbicieli mają niemało. 

Starowieyski znany jest z talentu opowiadacza, anegdotami sypał więc jak z rękawa. Przyznał się miedzy innymi do tego, że większość jego prac powstawała w ostatniej chwili, w nocy poprzedzającej termin oddania zlecania. Nie ukrywał też, że charakter ma raczej wybuchowy, a temperament nie mały, oddał więc hołd żonie, która od dziesięcioleci znosi to z niemal stoickim spokojem i otacza go nieustanną opieką. Nie był to hołd jedyny tego wieczoru, gdyż swój złożył artyście także Szymon Bojko, nestor krytyków wiecznie polemizujący ze Starowieyskim, co do plastycznego języka wyobrażeń. Krytyk hołdujący rygorom geometrii opozycyjnym wobec barokowej wybujałości Strowieyskiego wiódł z nim od lat spór o prymat formy. Spór ów zakończył się kompromisowym uznaniem wielkości mistrza, oczywiście wielkości „w swoim rodzaju”. 

Tego wieczoru w Wilanowie spotkało się wiele osobistości świata mediów, kolekcjonerzy, galerzyści, politycy, artyści. Większość z nich to przyjaciele artysty, dzielący z nim rozliczne jego pasje: do sztuki, kobiet, szlacheckiego dworu, suto zastawionego stołu, polskiej tradycji kolekcjonerstwa. To licznego grono świadczy wyłącznie o klasie artysty, jego niezwykłej osobowości i uniwersalności języka w jakim się wypowiada. 

Ze strony właścicieli Galerii Grafiki i Plakatu: Niny Rozwadowskiej i Andrzej Stroki padły słowa krótkie i skromne, głównie podziękowań za zaufanie kierowane do artystów i kolekcjonerów. A potem zaczęła się biesiada. 

Sama wystawa okazała się też nie lada gratką dla wielbicieli Starowieyskiego. Pokazano na niej autorski wybór około 200 plakatów: od tych najwcześniejszych z lat pięćdziesiątych, po najnowsze. Części z nich nie było nawet w zbiorach Muzeum Plakatu, a na wystawę pożyczono je z prywatnej kolekcji. Drukom towarzyszyło wiele niepokazywanych nigdy wcześniej szkiców i rysunków artysty, dzięki którym można prześledzić w jaki sposób ewoluuje pomysł na plakat i jego forma.

 
 
 
 
 
 
 
 

 Wybrane prace:
   
    

 


  

     
     

 
  
 Nota biograficzna: 

        

Franciszek Starowieyski - pseudonim artystyczny: Jan Byk (ur. 1930 r.) pochodzi z rodziny szlacheckiej, pieczętującej się herbem Biberstein. W roku 1955 ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie, choć wcześniej studiował także na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Plakacista, malarz, grafik, scenograf. Wykładał w Hochschule der Kunste w Berlinie, profesor Europejskiej Akademii Sztuki w Warszawie. Wielokrotnie wystawiał w galeriach i muzeach w Polsce oraz Austrii, Belgii, Francji, Holandii, w Kanadzie, Szwajcarii, USA, we Włoszech i in. Pośród wielu nagród, których artysta jest laureatem, wymienić należy najważniejsze: Grand Prix na Biennale Sztuki Współczesnej w Saô Paulo (1973), Grand Prix za plakat filmowy na festiwalu w Cannes (1974), Grand Prix na Międzynarodowym Festiwalu w Paryżu (1975), Annual Key Award gazety "Hollywood Reporter" (1975-1976), nagrody na Międzynarodowym Biennale Plakatu w Warszawie i na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Chicago (1979-1982). W 1994 r. otrzymał Nagrodę "Złotej Maski" za scenografię do "Króla Ubu" Krzysztofa Pendereckiego w Teatrze Wielkim w Łodzi, a w 2004 r. Nagrodę Ministra Kultury w dziedzinie sztuk plastycznych. Autor programów telewizyjnych o malarstwie. Były sportowiec. Zapalony kolekcjoner sztuki dawnej. Zrealizował 27 Teatrów Rysowania. Uznawany przez wielu krytyków sztuki za współczesnego mistrza rysunku. Jego obraz „Porwanie Europy” jest wystawiony w polskim przedstawicielstwie w Unii Europejskiej w Brukseli.

Wystawa czynna do 31 grudnia 2006

________________________________
Tekst: Agnieszka Gniotek
Relacja przygotowana przez Artinfo.pl                   



Galeria prac


Powrót