Grażyna Remiszewska - malarstwo - Galeria Artemis

Galeria Artemis prezentuje zwykle malarską twórczość współczesnych artystów, tym razem jednak wystawia trzy grupy obiektów: rzeźby, obrazy i kolaże – dzieła Grażyny Remiszewskiej. 
Grażyna Remiszewska ukończyła ASP we Wrocławiu, w 1969 r. z powodów politycznych musiała opuścić Polskę. Od tamtego czasu mieszka i pracuje w Paryżu. Zajmuje się rzeźbą, malarstwem i fotografią. 
Artystka szukając nowych środków wyrazu, eksperymentuje z nowymi mediami, opracowuje własne techniki, sięga po materiały będące wytworem najnowszych technologii. Jednym z nich jest żywica syntetyczna, a rzeźby, jakie z niej tworzy, oglądać można obecnie właśnie w Artemis.
Rzeźby są dość pesymistyczne w wyrazie. Czarne, drapieżnie wyciągające ku górze ucięte „kikuty”, kojarzą się z rozpiętymi w geście rozpaczy dłońmi, czasem wronami przysiadłymi na pniach drzew. Tytuł wystawy w języku angielskim – „Red Fever & Black Love” ma – według tekstu autorki katalogu – więcej zakryć niż odkryć. „Polskie brzmienie kluczowych słów bywa czasem dla artysty nadmiernym ujawnianiem siebie, a trafne użycie obcej fonetyki wystudza ekspresję, wprowadza dystans. Staje się osłoną”.
Tytuł wystawy Remiszewskiej powstał z połączenia nazwy dwóch serii, „Czerwona gorączka” i „Czarna miłość”. Obydwa wskazują na przeżycia trudne. Opierając się zapewne na własnych doświadczeniach lub osób sobie bliskich, artystka wyprowadza prawdę o bliskości miłości i śmierci. Te dwa wielkie – nazwijmy to – stany, stanowią krąg sczepionych ze sobą szczęścia i cierpienia, które towarzyszą chyba każdemu z nas. 
Remiszewska obserwuje łańcuch nieuchronności, zastanawia się „co będzie potem?”, zwłaszcza, że obumieranie jest przygotowaniem do nowych narodzin. 
W niektórych rzeźbach zobaczymy zatopione zdjęcia ludzi, z których łatwo odczytać, że nie chodzi o konkretny wizerunek kobiety, czy mężczyzny, a po prostu człowieka. Modelami są osoby z otoczenia artystki, czasem znów zupełnie obce. 
Na warsztat bierze nowoczesne żywice syntetyczne, używa fotografii, gałęzi, podkładów kolejowych, kolażuje papiery i gazety zachlapując je farbą, czyniąc ogólny ich wyraz bardziej ekspresyjnym. 
Sztuka Grażyny Remiszewskiej to refleksja na temat podstawowych praw rządzących ludźmi – miłości i śmierci, oraz człowieka, którego prawie zawsze dwie te sprawy dotyczą, a jedna z nich na pewno.