Grupa hueckelserafin - Morfy - wystawa fotografii

2 marca, tradycyjnie w środę, w staromiejskiej Galerii Promocyjnej odbył się wyjątkowy wernisaż – wystawa duetu Magdalena Hueckel/ Agata Serafin nieoficjalnie zainaugurowała Warszawski Festiwal Fotografii Artystycznej – wydarzenie artystycznie ogromne, nawet w skali stolicy. 
Prezentowane czarno-białe fotografie pochodzą z dwóch cykli „Klatka” i „Morfy”, choć objęte są wspólnym tytułem „Morfy”. Każda z fotografii wykonana jest na zasadzie wielokrotnej (najczęściej podwójnej) ekspozycji. Technicznie niewymagające zdjęcia intrygują. Od pierwszego rzutu oka jasne jest, że przekaz jest bardzo osobisty. Na każdym zdjęciu pojawiają się dziewczęta – obie autorki. Już to jest niezwykłe. Nie chodzi tu o autoportret, lecz bezwzględne traktowanie siebie jako tworzywa artystycznego. To nieco straceńcze, polegające na eksploatowaniu własnej intymności, podejście do sztuki, czasem wydaje się jedynym szczerym i możliwym sposobem obcowania ze sobą i światem. Być może tak jest w przypadku Hueckel/ Serafin, których twarze poznajemy dzięki fotografiom. 
Nakładanie na siebie ujęć obu lub jednej z nich często prowadzi do deformacji lub zamazania obrazu twarzy, jednak ważniejsze jest zjednoczenie, zlanie się obu postaci. Mówią o tym same autorki: „Morfy to cykl fotograficzny przedstawiający relacje dwóch bliskich sobie osób. Coraz bardziej zacieśniające się kontakty, prowadzące do zatracenia cech indywidualnych. Tworzy się morfa, nowa osobowo. Zachodzący proces, z początku konstruktywny, stopniowo wywołuje poczucie klaustrofobii, zagubienia i utraty własnej osobowości. Gdzie kończy się hueckel, a zaczyna serafin?”. Owa klaustrofobiczność, groza, nerwowość w pytaniu o własne granice jest oddana szczególnie intensywnie przez projekcję multimedialną powstałą z zestawienia tych samych kadrów, dodatkowo zacieśnionych muzyką i oświetleniem. 
Skojarzeniem, którego nie można pominąć, jest sztuka feministyczna. Również ten kontekst twórczości Hueckel/ Serafin wybrał prof. Jurecki, jako główny temat swojego wprowadzenia wygłoszonego podczas otwarcia. Ukuł termin znakomicie oddający specyficzną emocjonalność emanującą ze zdjęć – feminizm intymny... Rzeczywiście intymna jest to podróż wewnątrz granic relacji kobiecych.