Iza Carbiner - TAK nieREALNE - Galeria Promocyjna
Wernisaż: 2008-02-06 18:00:00
Od kilku lat Agnieszka i Paweł Gieryńscy prywatnie fundują stypendium dla młodego twórcy kończącego ASP, którego dyplom zasługuje na szczególną uwagę. Wśród absolwentów z 2005 r. ich uwagę zwróciła Iza Carbiner z warszawskiej ASP. W ramach stypendium odbywa się zawsze wystawa indywidualna artysty w Galerii Promocyjnej w Warszawie. Tym razem było nie inaczej.
Ponieważ Iza Carbiner równolegle zrealizowała dyplom w pracowni malarstwa sztalugowego u prof. Stanisława Baja i z tkaniny artystycznej u prof. Doroty Grynczel to jej wystawa podzielona została także pomiędzy te dwie techniki. W jednej z sal znalazły się batiki, w drugiej obrazy.
W technice batiku artystka stworzyła serię portretów o ponadczasowej tematyce, inspirowaną mitologią i Biblią, ale o współczesnym, aktualnym charakterze. Brak w nich idealizacji czy próby tworzenia przedstawienia o heroicznym wyrazie, choć przy takich tytułach jak Chrystus, Ares czy Helena wręcz narzuca się konieczność przeprowadzenia pewnego uogólnienia i budowania przedstawienia symbolicznego. W batikach Carbiner czuć jednak przede wszystkim kontakt z konkretnym modelem, i to uprawnia do określania tych prac mianem portretów. Nie mamy tu do czynienia z anonimowymi czy nieistniejącymi postaciami, a przeciwnie, z bohaterami z krwi i kości, rekrutującymi się z kręgu znajomych artystki. Ich "kostiumy" to tylko sygnał, że w życiu mogą nam przypaść w udziale różne role, a los potrafi obdarzyć nas niepospolitą urodą, niepohamowanym charakterem czy też przeznaczyć do rzeczy wielkich. Każdy z nas może być podły lub święty, w zależności od tego, jak poprowadzi swoje życie i jakim jest człowiekiem.
W obrazach Izy Carbiner dominuje zupełnie inna tematyka. Nie ma tu człowieka. Jest natomiast uogólniony, anonimowy krajobraz i przedmiot, wyłaniający się w różnych, coraz mocniej zwężających się planach. Autorka koncentruje się na szczególe, próbując poprzez fragment pokazać całość - pars pro toto. Prezentuje się tu również jako kolorystyka, z wyraźnym upodobaniem do silnych akcentów, kontrastów i mocnych zestawień barw. Jej obrazy przywodzą na myśl cykl "Wisła" Jarosława Modzelewskiego, nie tylko ze względu na portretowanie łodzi, ale i sposób kładzenia koloru.
Wybór Izy Carbiner jako beneficjentki stypendium Gieryńskich, zwraca uwagę na tę młodą artystkę, która na pewno jest autorką różnorodną, szukającą możliwości plastycznych tkwiących w rożnych technika i szerokiej tematyce.
Powrót
Ponieważ Iza Carbiner równolegle zrealizowała dyplom w pracowni malarstwa sztalugowego u prof. Stanisława Baja i z tkaniny artystycznej u prof. Doroty Grynczel to jej wystawa podzielona została także pomiędzy te dwie techniki. W jednej z sal znalazły się batiki, w drugiej obrazy.
W technice batiku artystka stworzyła serię portretów o ponadczasowej tematyce, inspirowaną mitologią i Biblią, ale o współczesnym, aktualnym charakterze. Brak w nich idealizacji czy próby tworzenia przedstawienia o heroicznym wyrazie, choć przy takich tytułach jak Chrystus, Ares czy Helena wręcz narzuca się konieczność przeprowadzenia pewnego uogólnienia i budowania przedstawienia symbolicznego. W batikach Carbiner czuć jednak przede wszystkim kontakt z konkretnym modelem, i to uprawnia do określania tych prac mianem portretów. Nie mamy tu do czynienia z anonimowymi czy nieistniejącymi postaciami, a przeciwnie, z bohaterami z krwi i kości, rekrutującymi się z kręgu znajomych artystki. Ich "kostiumy" to tylko sygnał, że w życiu mogą nam przypaść w udziale różne role, a los potrafi obdarzyć nas niepospolitą urodą, niepohamowanym charakterem czy też przeznaczyć do rzeczy wielkich. Każdy z nas może być podły lub święty, w zależności od tego, jak poprowadzi swoje życie i jakim jest człowiekiem.
W obrazach Izy Carbiner dominuje zupełnie inna tematyka. Nie ma tu człowieka. Jest natomiast uogólniony, anonimowy krajobraz i przedmiot, wyłaniający się w różnych, coraz mocniej zwężających się planach. Autorka koncentruje się na szczególe, próbując poprzez fragment pokazać całość - pars pro toto. Prezentuje się tu również jako kolorystyka, z wyraźnym upodobaniem do silnych akcentów, kontrastów i mocnych zestawień barw. Jej obrazy przywodzą na myśl cykl "Wisła" Jarosława Modzelewskiego, nie tylko ze względu na portretowanie łodzi, ale i sposób kładzenia koloru.
Wybór Izy Carbiner jako beneficjentki stypendium Gieryńskich, zwraca uwagę na tę młodą artystkę, która na pewno jest autorką różnorodną, szukającą możliwości plastycznych tkwiących w rożnych technika i szerokiej tematyce.
______________________________
Realizacja: Jarosław Wysocki
Fotorelacja
Galeria prac
Powrót
