Krystyna Piotrowska - Moja lalka Krysia i inne lalki

Wernisaż: 2008-04-18 19:00:00
Tradycyjnie już w ramach Festiwalu Klubu Twórców Reklamy 2008 w postindustrialnym budynku przy ul. Bema 65 w Warszawie odbyły się dwie wystawy, wpisane w festiwalowy program. Pierwsza przygotowana została przez specjalizującą się w fotografii Galerię 65, a druga wypełniła wnętrza poświęconej sztuce współczesnej Galerii Wizytującej. Każda z galerii przygotowała ekspozycję na najwyższym poziomie. Wizytująca zaprosiła na na pokaz malarstwa Krystyny Piotrowskiej zatytułowany "Moja lalka Krysia i inne lalki".

Twórczość Krystyny Piotrowskiej jest zdecydowanie odmienna od dorobku Tomka Sikory, który równolegle prezentował swoje fotografie w Galerii 65, niemniej jednak w przypadku tych dwóch wystaw można znaleźć pewne punkty styczne. Piotrowska także uprawia swoisty autotematyzm, w większości swoich najbardziej znanych prac analizuje własną twarz. Ekspozycja w wizytującej nosi elementy klaunady. Oblicze i postać Piotrowskiej nie jest tu poddane obiektywnej analizie, gdyż przed uwiecznieniem na zdjęciu czy płótnie poddana została kostiumologicznym i charakteryzatorskim zabiegom. Podobnie inne postaci, sądząc po sposobie ujęcia, osoby bliskie autorce, zyskały zabawne atrybuty i rekwizyty oraz poddane zostały "upiększającym" zabiegom, mającym za zadanie pozbawić ich oblicza dosłowności i powagi. Odniesienie, poprzez tytuł wystawy, do lalki i okresu dzieciństwa powoduje natychmiastowe skojarzenia ze szczęśliwym czasem nie ograniczonym obowiązkami i odpowiedzialnością. Mówi o tęsknocie do zabawy, która mniej lub bardziej utajona tkwi w każdym dorosłym. Pokazuje także ogromnie cenną umiejętność Krystyny Piotrowskiej, umiejętność spojrzenia z dystansem na samą siebie i swoich bliskich. Krystyna Piotrowska jest jedna z najwybitniejszych polskich artystek, ostatnio wystawiała w Zachęcie z powagą znamienną zazwyczaj dla jej prac odnosiła się do tematyki Holokaustu. Propozycję Wizytującej przygotowania wystawy dla KTR potraktowała jako szansę pokazania czegoś równie doskonałego artystycznie, ale lekkiego, zabawnego i prześmiewczego. To tylko potwierdza jej rangę.

Galeria prac


Powrót