Maciej Deja - malarstwo - Fundacja Sue Ryder

W siedzibie Fundacji Sue Ryder, która na codzień jest sklepem z tanią odzieżą i drobiazgami wnętrzarskimi oraz antykwariatem z używanymi książkami odbył się wernisaż malarstwa i rysunku Macieja Deji. Cała impreza, jak wszystko, co robi Fundacja, miała cel charytatywny. Zaproszenie Macieja Deji do zorganizowania wystawy także nie było przypadkowe, gdyż artysta ten wspiera liczne akcje i aukcje organizowane przez Fundacje, tak więc wystawa była także podziękowaniem za to wsparcie.

Niewielka sklepowa przestrzeń szczelnie wypełniła się gośćmi, wśród których byli sympatycy działań Fundacji, wolontariusze i sponsorzy. Panowała rodzinna, ciepła atmosfera spotkania przy herbacie i domowym cieście. Organizatorzy w umiejętny sposób podzielili czas i przestrzeń pomiędzy sztukę, a cele statutowe Fundacji. Na ścianach pojawiły się niezwykle wyraziste, niemal monumentalne obrazy Maciej Deji. Ich wręcz przerysowany realizm i soczysta kolorystyka mocno przyciągały wzrok. W malarstwie tym widać, co zaskakujące, temperament rzeźbiarza. Umiejętne kształtowanie przestrzeni i zmysł dekoracyjności artysty znać nie tylko po obrazach olejnych artysty, ale widać je także w rysunkach będących z jednej strony szkicami do kompozycji wielkoformatowych, z drugie skończonymi pracami o dużych walorach estetycznych. Wieczór u Sue Ryder służył także pożytkowi ogólnemu. Goście usłyszeli o najnowszych planach Fundacji, mogli wziąć udział w loterii i po prostu porozmawiać w miłym gronie.