Marcin Kędzierski - malarstwo - Salon Sztuki 49




Malarstwo Marcina Kędzierskiego zebrane w cykl "Miejsce zamieszkania" na pewno każe przystanąć. Za pomocą płaskich plam Kędzierski, w sposób uproszczony, przedstawia blokowisko, na którym mieszka. Masywne, jednolite formy, specyficzny kąt, z jakiego pokazane są bloki buduje ich monumentalność, każe im przytłaczać oglądającego, jak w życiu. Temat, choć jest eksploatowany od jakiegoś czasu przez młodych twórców (grupa Ład-nie, Paweł Althamer, Łukasz Skąpski), zawsze wstrząsa, gdyż porusza głęboką strunę w tych, którzy żyją w mieście.

Magda Durda-Dmitruk pisze:
"w przeciwieństwie do utartego sposobu postrzegania osiedli, jako ponurych, smutnych, pulsujących narastającą przemocą i przestępczością miejsc zamieszkiwanych przez anonimową społeczność, twórczość Kędzierskiego zdradza zachwyt i pokazuje uroki 'szpetnego' molocha". Nie jest to jedyna wykładnia sztuki Kędzierskiego. Na jego obrazach widzimy ludzi utkniętych w windach, skupionych przed telewizorami w absurdalnie małych przestrzeniach pokoi, tłoczących się w autobusie przemierzających betonową ojczyznę. To wołanie jest głośne, ale niekoniecznie optymistyczne. Również niekoniecznie pesymistyczne. 

Kędzierski komentuje świat i ze swoim komentarzem ingeruje w rzeczywistość. Jest inicjatorem Grupy Miejskiej. Jedną z jej akcji jest rozrzucanie ulotek zawierających tekst i obraz, mających na celu uświadomienie przechodniom pewnych zjawisk. Przykładowo 30 kwietnia 2005 r. miejscem akcji "Descent" stało się przejście podziemne na skrzyżowaniu ulicy Marszałkowskiej i Al. Jerozolimskiej. Celem było zwrócenie uwagi na los bezdomnych i bezrobotnych. Reakcje na te działania oddaje komentarz z forum dyskusyjnego na stronie Grupy Miejskiej: "Jestem prostym człowiekiem, mój znajomy prosty człowiek znalazł ulotkę "DESCENT" na ulicy (w Wawie), nie zrozumiał i oddał mi, odpowiedziałem że to "reklama słownika", zawiozłem pokazać koleżance, powiedziała że to reklama METRA albo jakaś sekta religijna."

Kędzierski i Grupa Miejska snują jednak swoją obrazową opowieść o rzeczywistości. Raz jest ona słodka raz gorzka, ale zawsze boleśnie szczera: "mieszkamy w ciasnej przestrzeni, której starcza dla naszej dwójki. Kiedyś mówiłam, że nie wyobrażam sobie życia tu, a teraz nie wyobrażam sobie życia poza tą przestrzenią. Przestrzeń z każdym rokiem rozciąga się zamiast kurczyć. Moje mieszkanie ma cienkie ściany, przez które słyszę, jak na górze tamtych dwoje się kłóci. Po lewej stronie mieszka kobieta, która lubi te same kawałki muzyczne, co ja i kiedy idą w telewizji, zgłaśnia je dla nas obu. (...) Na ławce w ogródku, tuż przy trzepaku odchylam twarz do słońca i z pod przymkniętych powiek obserwuję prostokąt bloku. Mój azyl, najważniejsze miejsce, w którym rozgrywa się moje życie."
 

 
 
 
 
 
 

 Wybrane prace:
   
    

 


  

  
  
  

 
  
 Nota biograficzna: 

        

Marcin Kędzierski (ur. 1969) - studiował na Wydziale Grafiki w ASP w Warszawie: rysunek w pracowni prof. Juliana Raczko oraz malarstwo w pracowni prof. Grzegorza Pabla i prof. Leona Tarasewicza. Dyplom w 1998 r pod kierunkiem prof. P. Szuberta.


Wystawa czynna do 31 stycznia 2007

________________________________
Tekst: sj
Relacja przygotowana przez Artinfo.pl                   



Galeria prac


Powrót