Marian Knopf - malarstwo - Galeria Pryzmat




Kilkadziesiąt obrazów Mariana Kopfa wiszących na ścianach galerii ZPAP Pryzmat, robi dość ponure wrażenie. Kolory przygaszone, geometryczne figury tworzą kompozycję, gdzieniegdzie tylko, jakby dla kontrastu, tę monochromatyczną ciągłość przerywają krzykliwe barwy pojedynczych płócien. Smutek, którym epatują obrazy ma swoją przyczynę. Leży ona w refleksji na temat ułomnego świata, w którym przyszło nam żyć. Złowrogi to świat. „Codziennie gazety podają wiadomości o wszelkich możliwych przestępstwach, walki o władzę i pieniądze. Tak więc cała nasza planeta – Ziemia jest jednym wielkim polem walki. Wojna jest wieczna i powszechna. Brzemię ludzkiego losu jest już z samej natury tragiczne” – głosi tekst katalogu. 

Artysta w swej twórczości przeszedł drogę od malarstwa „przedstawiającego” do uproszczeń geometrycznych. Operując prostymi w istocie figurami, przedstawia reguły (a częściej ich brak) obowiązujące w dzisiejszym świecie. Lapidarny język, oszczędność kompozycji i trafne tytuły brzmiące bardziej jak hasła („Porażenie barwą”, „Niszczycielska siła czasu”, „Rozterki”) mają wiele wspólnego ze sztuką plakatu. Obrazy są czytelne w swoim przesłaniu, kompozycja, forma i barwa – adekwatne do treści. Formalizm jest tu podstawowym czynnikiem w kształtowaniu wizji malarskiej, A symbole form geometrycznych to metafory odnoszące się do rzeczywistości. 

Jest jeszcze jeden powód – chyba główny – dla których obrazy Mariana Kopfa są smutnym komentarzem otaczającego nas świata. Ten powód to okrucieństwo przeżytej wojny. Z doświadczeniami tego właśnie okresu wiążą się treści natury egzystencjalnej obecne w malarstwie Knopfa. Temat to już – powiedzieli by niektórzy – często wykorzystywany, może niektórym też się już opatrzył. Ale jak mówi sam artysta – co malować ma ktoś, kto przeżył wojnę? Jak wymazać wspomnienia? Jak zastąpić tkwiące w głowie obrazy nowymi, oderwanymi od nich wizjami? Mając w pamięci przeżytą wojnę, artysta przyjął te treści egzystencjalne. Twierdzi też, że modne ostatnimi czasy stwierdzeniem jakoby malarstwo umarło, nie jest do końca prawdziwe. Dowodem mają być jego obrazy. Nie wszystkim muszą się podobać. Jak twierdzi sam artysta – malarz maluje po to, żeby jego obrazy jednym się podobały, a drugim nie...

 




 
 
   

      
 Wybrane prace:
 

   
  
  
  
  
  
  
  
    

 
  
 
 Nota biograficzna:

        
 
Marian Knopf – ur. 1926. Studia na krakowskiej ASP na Wydziale Malarstwa. Dyplom w 1954 r. W minionych latach brał udział w różnych wystawach w kraju i za granicą.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

    
Wystawa czynna do 19 października 2004    
 
Tekst i zdjęcia: Jolanta Gumula
Relacja przygotowana dla Artinfo.pl   
 
 



Galeria prac


Powrót