Mirosław Bałka - Fragment

Wernisaż: 2011-01-14 18:00:00
Tego można było się spodziewać. Na otwarcie wystawy Mirosława Bałki Fragment w CSW Zamek Ujazdowski przyszły tłumy, w tym wiele znanych postaci warszawskiego artworldu.

Bałka jest jednym z najlepiej rozpoznawanych artystów polskich, a jego prace są licznie reprezentowane w najważniejszych kolekcjach muzeów sztuki współczesnej. W 2009 r. roku miał słynną wystawę w Tate Modern w Londynie, którą obejrzało około 3 miliony zwiedzających! Co więcej praca Bałki How It Is zebrała świetne recenzje w międzynarodowym gronie krytyków. Wystawa w CSW skupia się na prezentacji prac wideo z ostatnich 12 lat, od najstarszych z 1998 roku, po najnowsze, z 2010 roku. To pierwszy retrospektywny pokaz prac wideo Bałki.

Wystawa została przygotowana z dużym wyczuciem, aranżacja przestrzeni, oświetlenie, sposób prezentacji prac – wszystko to świetnie koresponduje z tym co jest esencją w sztuce Bałki – przynajmniej tej filmowej – uderza ascetyzm i poetyka przestrzeni. Ale żeby dostrzec tą oprawę trzeba skłonić się do kontemplacji, taka postawa zdecydowanie sprzyja odbiorowi sztuki. Wystawy nie można oglądać zatem pospiesznie, najlepiej do CSW wybrać się wtedy, gdy w Zamku jest mało zwiedzających (zdecydowanie tłumy na wernisażu nie służyły odbiorowi tych prac). Także tytuł ekspozycji dobrze wpisuje się w to, co artysta pokazał nam na wystawie. Bałka chętnie operuje dużymi zbliżeniami, łapie fragmenty rzeczywistości. Ponadto u artysty kamera pełni funkcję notatnika, w którym zapisuje interesujące go zjawiska – z  filmów precyzyjnie wybiera krótkie fragmenty, które następnie zapętla w czasie – powtarza w nieskończoność.

Artysta od lat bazuje na pamięci - tej zbiorowej i indywidualnej. Temat Holokaustu przepracowuje od wielu lat. Film B przedstawia literę z napisu Arbacht macht frei przy bramie wjazdowej do Oświęcimia, w pracy Bottom są z kolei obecne prysznice w Majdanku, a Blue Gas Eyes to dwa palniki kuchenne po włączeniu. Jedną z najbardziej znanych prac jest Winterreise, gdzie za drutem kolczastym widzimy stado sarenek – w miejscu obozu zagłady. U Bałki zresztą wszystkie prace są pełne treści i odniesień. Artysta dba o szczegóły – wiele filmów wideo jest wyświetlana na soli, o której Bałka mówi: Sól idealnie biała, niewinna. Może być czymś w rodzaju “suchego potu” lub “suchych łez”, czyli śladu wysiłku lub cierpienia. Dlatego sól jest też symbolem naszej niedoskonałości. Mimo, że piękna i idealnie wyrównana, świadczy również o słabości.

Galeria prac


Powrót