Nawet o tym nie myśl
Nawet o tym nie myśl to najnowsza wystawa w warszawskiej Galerii Leto. Zobaczymy na niej prace ośmiorga młodych polskich i zagranicznych twórców - Bartka Buczka, Darii Malickiej, Emmanuelle Pidoux, Jonathona Rosena, Łukasza Surowca, Iva Toshaina, Aleksandry Waliszewskiej i Aleksandry Urban.
Łączy je próba ukazania świata marzeń; balansowanie na pograniczu snu, podświadomości, fantazji i odkrywanie myśli, które niekiedy chowamy sami przed sobą.
Przestrzeń galeryjna jest podzielona na dwie części - w pierwszej sali zobaczymy prace malarskie i rysunkowe. W drugiej – filmy i instalacje. Prezentowane na wystawie dzieła z jednej strony wydają się infantylne - nawiązują do dziecięcych bajek, z drugiej – przerażające, jak z koszmarów sennych. Mieszają się w nich sprzeczne elementy – marzenia i lęki, piękno i brzydota. Wszystko to sprawia, że na pierwszy rzut oka zaskakują i wydają się absurdalne. Młodzi twórcy podejmują problem poznania ludzkiego umysłu i poszukiwania tożsamości. Odkrywają przed nami osobiste lęki, słabości pragnienia, rozterki i występki.
Jak zawsze w twórczości Aleksandry Waliszewskiej bohaterką jest niewinna dziewczynka ukazana w baśniowym świecie perwersji i tajemnicy. Tym razem jako zagubiona w labiryncie i z twarzą myszki. Na wystawie zobaczymy wideo Łukasza Surowca Five short episodes. Artysta w pięciu częściach filmu podgląda lokatorów przeciwległej kamienicy. Z każdą kolejną częścią zbliżamy się do nich. Widz czuje się nieswojo. Sam staje się podglądaczem, bo nie może oderwać wzroku od rozgrywającej się przed nim sceny. Na ekspozycji zobaczymy także obrazy Aleksandry Urban, które ukazują dziwne postaci i zjawy. Wszystko utrzymane w nieco kiczowatej konwencji i pastelowej kolorystyce. Na uwagę zasługuje seria rysunków Iv Toshaina. Artysta ukazuje na nich piękne portrety, z których wyłaniają się demony i dzikie bestie, ukazujące ich prawdziwą naturę.
Na wystawę do Leto przychodzimy zobaczyć rzeczy nieoczywiste. Artyści odkrywają się przed nami i tym samym uświadamiają, że każdy z nas ma jakieś tajemnice.
Powrót
Łączy je próba ukazania świata marzeń; balansowanie na pograniczu snu, podświadomości, fantazji i odkrywanie myśli, które niekiedy chowamy sami przed sobą.
Przestrzeń galeryjna jest podzielona na dwie części - w pierwszej sali zobaczymy prace malarskie i rysunkowe. W drugiej – filmy i instalacje. Prezentowane na wystawie dzieła z jednej strony wydają się infantylne - nawiązują do dziecięcych bajek, z drugiej – przerażające, jak z koszmarów sennych. Mieszają się w nich sprzeczne elementy – marzenia i lęki, piękno i brzydota. Wszystko to sprawia, że na pierwszy rzut oka zaskakują i wydają się absurdalne. Młodzi twórcy podejmują problem poznania ludzkiego umysłu i poszukiwania tożsamości. Odkrywają przed nami osobiste lęki, słabości pragnienia, rozterki i występki.
Jak zawsze w twórczości Aleksandry Waliszewskiej bohaterką jest niewinna dziewczynka ukazana w baśniowym świecie perwersji i tajemnicy. Tym razem jako zagubiona w labiryncie i z twarzą myszki. Na wystawie zobaczymy wideo Łukasza Surowca Five short episodes. Artysta w pięciu częściach filmu podgląda lokatorów przeciwległej kamienicy. Z każdą kolejną częścią zbliżamy się do nich. Widz czuje się nieswojo. Sam staje się podglądaczem, bo nie może oderwać wzroku od rozgrywającej się przed nim sceny. Na ekspozycji zobaczymy także obrazy Aleksandry Urban, które ukazują dziwne postaci i zjawy. Wszystko utrzymane w nieco kiczowatej konwencji i pastelowej kolorystyce. Na uwagę zasługuje seria rysunków Iv Toshaina. Artysta ukazuje na nich piękne portrety, z których wyłaniają się demony i dzikie bestie, ukazujące ich prawdziwą naturę.
Na wystawę do Leto przychodzimy zobaczyć rzeczy nieoczywiste. Artyści odkrywają się przed nami i tym samym uświadamiają, że każdy z nas ma jakieś tajemnice.
Fotorelacja
Galeria prac
Powrót
