Piotr Młodożeniec - Prace - Galeria Grafiki i Plakatu




Pisanie o tłumach gości na wernisażach w Galerii Grafiki i Plakatu w Warszawie byłoby nudne, gdyby nie było faktem. Mimo sobotniego terminu i bez względu na pogodę widzowie nie mieszczą się we wnętrzu galerii, a towarzyska część spotkania przenosi się na okalający galerie, na szczęście w tym miejscu szeroki, chodnik. To zasługa nieprzerwanie utrzymanego wysokiego poziomu oferty i wystaw, a także krytycznego doboru prezentowanych autorów. Na wrzesień Galeria przygotowała mały, rodzinny festiwal Młodożeńców, zaaranżowany w dwóch, cotygodniowych odsłonach. Festiwal zasięgiem objął młodsze pokolenie, pozostawiając na chwilę odłogiem nieżyjącego już nestora rodu Jana. Na pierwszy ogień poszedł Piotr ze swoimi różnorodnymi pracami. Drugi, tydzień później, zaprezentowany zostanie Stanisław.

Cała ekspozycja prac Piotra Młodożeńca ma nieco rozwichrzony, szalony i nieuporządkowany charakter, oddający chyba temperament artysty, chętnie współpracującego z muzykami, mediami i przemysłem rozrywkowym, realizującego się wszechstronnie jako grafik, malarz, rysownik, projektant, autor filmów animowanych, ilustracji książkowych i prasowych, a nawet świetlnych kompozycji neonowych. Jego odrobinę wywrotowe usposobienie ilustruje także fakt, że Piotr w 1991 r. był jednym z założycieli Szkoły Sztuki, mieszczącej się przez kilka lat na poddaszu warszawskiej kamienicy przy ul. Nowy Świat. Szkoła działała poza oficjalnymi strukturami artystycznej edukacji. W tym samym roku założył też, jakby kpiąc z „pozycji artysty” razem z Markiem Sobczykiem spółkę artystyczną "zafryki" - firmę projektującą plakaty, ilustracje, grafikę użytkową. Firma "zafryki" działała do 2003 r. na zasadach podobnych jak agencja reklamowa, chociaż w przeciwieństwie do agencji, gdzie pracuje wiele anonimowych ludzi, tu wszystkie prace wykonane były tylko przez dwóch artystów. Od 1996 r. ilustracje "zafryki" pojawiają się w "Magazynie Gazety Wyborczej", przez pewien czas firma robiła także plakaty dla Teatru Rozmaitości w Warszawie.

Piotr Młodożeniec jako jeden z pierwszych artystów w Polsce zaczął wykorzystywać w grafice technikę i język obrazu komputerowego. Wpływ na jego sztukę miał pop art i rodzący się w latach 80. neoekspresjonizm, a także twórczość mistrzów plakatu - ojca Jana i profesora z ASP Henryka Tomaszewskiego. Repertuar środków wykorzystywanych przez Piotra Młodożeńca odzwierciedla też klimat czasów, w jakich kształtowała się jego twórczość. Lata 70. i stan wojenny to okres używania szablonów, pieczątek i wypisywanych na murach ideogramów, w opozycji do komunistycznej władzy. Po ich wpływem Młodożeniec zaczął wykorzystywać w swoich pracach szablon, spray i sitodruk oraz komiksowe sylwetki postaci, szarość, czerń i biel - środki proste i silne w wyrazie. Artysta był związany z podziemną "Solidarnością", a jego plakaty odbijane w technice sitodruku na pakowym papierze towarzyszyły większości wydarzeń artystycznych, plastycznych i muzycznych niezależnej sztuki lat 80. 

Młodożeniec przykłada wielką rolę do liternictwa w plakacie, nieraz przyznając mu wręcz pierwszoplanową rolę. Bardzo ceni sobie syntetyczność i lapidarność znaku graficznego. Jego prace przypominają uliczne graffiti, a sam podkreśla, że robi sztukę miejską, choć nigdy nie wykonywał klasycznego graffiti na ścianach, woli malować na papierach. Projektuje przy pomocy komputera. 

Od początku lat 80. maluje także obrazy. Początkowo były to wielkoformatowe płótna, na których artysta multiplikował pojedyncze motywy. Pojawiała się w nich ta sama ekspresyjna estetyka graffiti, co w plakatach, ale różniły się od druków ostrymi, krzykliwymi kolorami. Częstym motywem w obrazach Młodożeńca jest charakterystyczna postać schematycznie namalowanego ludzika, którą spotykamy w najrozmaitszych kontekstach. Także w swoich obrazach Młodożeniec posługuje się sitodrukiem, przenosząc na płótna za pomocą tej techniki prasowe fotografie. W jednym z pierwszych takich obrazów pojawiło się zmultiplikowane zdjęcie księdza Jerzego Popiełuszki.

Piotr Młodożeniec jest też twórcą znaku graficznego Coexistance, gdzie litera "C" to muzułmański półksiężyc, "X" Gwiazda Dawida, zaś "T" przedstawione jest w postaci chrześcijańskiego krzyża. Znak wyróżniony został przez Museum On The Seam w Jerozolimie wystawą objazdową, która odwiedziła 20 miast na całym świecie. „Coexistance” Młodożeńca zrobiło niebywałą światowa karierę, drukowane, zresztą bez poszanowania praw autorskich, na setkach tysięcy koszulek i chust. Ogromnie spopularyzował je też Bono z grupy U2, robiąc ze znaku logo jednej z ostatnich tras koncertowych. Znak najmniej znany jest w Polsce, i niewiele osób wie, że jego autorem jest polski artysta. 

 
 
 
 
 
 

 Wybrane prace:
   
    

 


  

  
  
  

 
  
 Nota biograficzna: 

        

Piotr Młodożeniec (ur. 1956 r.) w latach 1976 -1981 studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, najpierw malarstwo w pracowni prof. Teresy Pągowskiej, potem sztukę książki w pracowni prof. Janusza Stannego. Dyplom uzyskał w 1981 r. w pracowni plakatu prof. Henryka Tomaszewskiego.W 1993 r. otrzymał Grand Prix na Festiwalu Plakatu w Chaumont. W 1998 r. otrzymał srebrny medal na 16. Międzynarodowym Biennale Plakatu w Wilanowie w kategorii wydarzenia kulturalne.

Wystawa czynna do 22 września 2006

________________________________
Tekst: Agnieszka Gniotek
Relacja przygotowana przez Artinfo.pl                   



Galeria prac


Powrót