Robert Olszowski - Czas i przestrzeń - malarstwo





Powakacyjny sezon „wernisażowy” w Krakowie zaprocentował trzema imprezami w jednym dniu, na dodatek niemal w tym samym czasie. Dla stałych bywalców chcących skorzystać z wszelkich dóbr towarzyszących tego typu uroczystościom, był to dość duży problem: jak znaleźć się jednocześnie w trzech miejscach na raz.
Jedną z proponowanych atrakcji była wystawa malarstwa Roberta Olszowskiego w Galerii Gołogórski. Sama galeria przeniosła się ostatnio z ul. Sławkowskiej na Grodzką, łącząc obecnie dwa niewielkie lokale: na parterze i piętrze. 
Po wejściu do sali na piętrze widać od razu, że na ścianach „coś” wisi, jednak na pierwszy rzut oka nie można dostrzec nic prócz plątaniny czarnych linii na białym tle. Tak właśnie wyglądają wystawiane obecnie w galerii obrazy Roberta Olszowskiego. Decyzja dotycząca tego, czy się podobają, nie przychodzi szybko. Obrazy należy bowiem przeczytać. Każdą linię, splątaną kreskę, nachodzące na siebie kształty. Środki wyrazu są bajecznie proste; rysunek – wręcz lapidarny. Chce się je jednak czytać; działają trochę jak gra, która wciąga coraz głębiej, prowadząc do coraz mniejszych i mniej czytelnych przedstawień.
Nie da się ukryć, że jest coś intrygującego w tych płótnach. Na pewno nie dla wszystkich. Jak to zwykle bywa, można było podsłuchać rozmowy poddające w wątpliwość talent artysty, jednocześnie porównując jego dzieła do tych, jakie ktoś sam wykonuje. Nic nowego. W prostocie kryje się jednak jakaś siła. Prosty rysunek nałożony jeden na drugi ma sugerować zależności i natłok spraw, z jakimi spotykamy się w codziennym życiu. Jedne są mniejsze, drugie większe, mniej i bardziej ważne. Jedne przesłaniają drugie, zazębiając się o inne. 
To pierwsza indywidualna wystawa Olszowskiego w Polsce (i na świecie – jak dodał właściciel galerii). Można oglądać ją do końca października b.r. 



 

 
 
  


      
 Wybrane prace:
 

   
   
   
  

 
  
 
 Nota biograficzna:

        
 
Robert Olszowski:
urodził się w Paczkowie, w roku 1969. Ukończył Wydział Grafiki ASP w Krakowie. Dyplom w pracowni Andrzeja Pietscha w 1996.

    
    
Wystawa czynna do 31 października 2004
 
Tekst i zdjęcia: Jolanta Gumula
 
Relacja przygotowana dla  Artinfo.pl 
 
       



Galeria prac


Powrót