Teresa Kazimiera Murak - wystawa w Galerii Licorne




Na wystawie zgromadzono kilkadziesiąt prac artystki z różnych lat, w tym rysunki, grafiki, zdjęcia, instalacje przestrzenne. Obok dwóch pokaźnych zasiewów rzeżuchy ułożonych w symetryczne, wąskie pasy zieleni, możemy oglądać białe, koncentryczne płachty ręcznie wykonanego papieru czy fragment cyklu „Ścierki Wizytek”. Owe „Ścierki”, jak pisze Andrzej Kostołowski w artykule z katalogu „Teresa Murak” Galerii Bielskiej BWA, „..bardzo sugestywnie ożywiają historię szmat, które przez lata służyły do obmywania klasztoru i kościoła. A robią to głównie poprzez... dziury, otwory zaświadczające aktywność ‘bożych sprzątaczek’”. 
  
 
 
Znakiem rozpoznawczym twórczości artystki już od samych początków jej kariery, jest rzeżucha – zarówno roślina, jak i ziarno. Neoawangardowe idee utożsamiania procesu twórczego z procesem życia, u Teresy Murak znajdują swe odbicie w akcie wegetacji roślin. Artystka odwołuje się do głębokiej symboliki pierwotnych sił natury, do archaicznej mocy ziemi oraz wody i ich kosmicznego zjednoczenia z człowiekiem, z źródłem człowieczeństwa. Przyroda z całym jej kompleksem rytmów i przemian, to ważny składnik prac i instalacji Teresy Murak. To element, poprzez który artystka zdaje się poszukiwać kosmicznych uwarunkowań świata nawiązując do macierzyństwa i życiodajnego pierwiastka kobiecego.

Wiele działań Teresy Murak w sposób symboliczny odnosi się do kreacji wody. Jak pisze sama artystka „zanurzenie w wodzie jest powrotem do niezróżnicowanego stanu poprzedniego istnienia. Jest rozpadem i integracją, katastrofą i nadzieją”. Obcowanie z twórczością Teresy Murak, to jak owo „zanurzenie w wodzie”, to nieodparte wrażenie konstrukcji i dekonstrukcji, formy i bezkształtu. To iluzoryczny rytuał natury, co, do którego nie mamy pewności, czy rozgrywa się w nas, czy poza nami.

   

  
 Wybrane prace prezentowane na wystawie:
 

    
   
           
     

  
 
 Nota biograficzna:
 

 
Teresa Murak - urodziła się w 1949 r. W latach 1970 studiowała malarstwo u Jana Tarasina na warszawskiej ASP. Wiosną 1972 roku wyhodowała swoje pierwsze dzieło sztuki – "Pierwszy zasiew". Inspirując się powstającymi wówczas performance, interwencjami, akcjami i instalacjami, tworzyła sztukę opartą na współuczestnictwie w naturze, posługując się tworzywami, które można określić jako naturalne: rosnącymi roślinami, zaczynem chlebowym, ziemią i ręcznie wykonanym papierem. Jednak szczególne miejsce w jej twórczości zajęła rzeżucha, zarówno w formie siewek, jak i całych dywanowych upraw, choć wykorzystuje także: koniczynę, gorczycę, bluszcz, rozmaryn czy rutę, nawiązując w ten sposób do rolniczej tradycji Lubelszczyzny z której pochodzi. Jej patronką stała się Demeter. Rytuały płodności, wykorzystywanie przez artystkę jej ciała (płaszcz z rzeżuchy prezentowany w formie "Procesji", 1974) lub ciał innych kobiet (13 fragmentów zasiewu rzeżuchy rozłożone na kobiecym ciele jako symbole cyklów płodności w pracy "Kalendarz kobiety", 1976). W jej twórczości pojawiają się także fragmenty codzienności jak zniszczone ścierki ("Ścierki Wizytek", 1988), czy wymieciony ze starego domu kurz, z którego powstaje rzeźba (Czas kontaktu, 1985). Sztuka Murak przepełniona jest mistycyzmem i sacrum pierwotnych rytuałów, które artystka łączy z wiejską obrzędowością katolicką ("Dywan Wielkanocny", 1974).

    
 
Wystawa czynna do 30 kwietnia 2003
   
 
Tekst: Łukasz Wójcicki
Relacja przygotowana dla Artinfo.pl 
  



Galeria prac


Powrót