The best of Piksel

Wernisaż: 2008-12-10 19:00:00
Galeria Piksel na ul. Noakowskiego w Warszawie ma już 3 lata; z tej okazji dokonano podsumowania dotychczasowej działalności w formie wystawy „The best of Piksel”. W skład Piksla wchodzą: Musiol, Grzegorz Szyma, Krzysztof Gromek, Jarek Sadkowski.

To nie tylko artyści wizualni, organizatorzy galerii oraz cotygodniowych wieczorów filmowych, ale także muzycy eksperymantalnego zespołu RH +. Na co dzień zajmują się całkiem czymś innym, są m.in. prawnikami.
Wystawa The best of Piksel została jak zwykle zaaranżowana w ten sposób, że zajmuje całe mieszkanie – pracownię w zabytkowej kamienicy. Ciemnym korytarzem dochodzimy do kotary z projekcją video – przedstawiającą balkon, która zaprasza do środka ekspozycji. Na podłodze poezja Gromka „Miłość i sentyment, a tak naprawdę brak rozsądnej alternatywy, nie pozwala mi odejść – a chciałbym”. Osobiste wyznanie witające gości wystawy stanowi zapowiedź jej tematu. Panowie z Piksla tym razem zajęli się problemem damsko-męskim.
Jak pisze kuratorka wystawy Zofia Cielątkowska: „To, co w pierwszym wrażeniu narzuca się samo, jako wręcz cecha made in piksel to dosłowność i ostrość przekazu, przejawiająca się na dwóch płaszczyznach: po pierwsze w konsekwentnie stosowanej trójkolorowej grafice (czarny, biały, czerwony), obecnej na wszystkich zaproszeniach, stronie internetowej, czy w malarstwie (Szyma) oraz po drugie, w doborze oraz sposobie prezentacji wystaw skoncentrowanych wokół konkretnych wątków: polityki, religii, kobiet i erotyki…Czym jest więc wystawa The Best of Piksel? Przede wszystkim rodzajem narracji łączącej cztery indywidualne podejścia artystyczne w jednej przestrzeni. Bez dalekich poszukiwań i teorii; spojrzeniem czterech mężczyzn na kobietę, na relacje. Wyrażeniem związanych z nią emocji, obaw, lęków i pragnień.” Prace tutaj pokazane są to w większości fantazje czy marzenia na temat kobiet. Są m.in. zdjęcia Musiola przedstawiające dziewczynę, graficzno-emocjonalne malarstwo Szymy, na dużym projektorze pokaz slajdów z dotychczasowych pikslowych imprez z dominującym motywem kobiet. W Sali z projektorem stoi sobie w kącie czarne pudełeczko , do którego warto zajrzeć. Ekspozycja ciągnie się przez pokój „stołowy”, gdzie można zobaczyć m.in.plakaty dotychczasowych wystaw oraz fotografie Sadkowskiego będące zestawieniem ciała kobiety i mężczyny, a kończy się w kuchni kilkoma filmami video.
Uwaga – alternatywa jest naprawdę rozsądna – warto wybrać się do Piksla.

Galeria prac


Powrót