Wojciech Fangor - Galeria Sztuki Współczesnej Winda




Miłą i zupełnie nieoczekiwaną niespodzianką było zobaczenie przez przypadek na szybie jednej z kieleckich galerii plakatu z nazwiskiem Fangor. Ten fakt podziałał piorunująco – Kielce w końcu rzadko mają okazję gościć u siebie prace tej klasy artystów. Tym większe zainteresowanie wzbudza galeria „Winda”, która dzieła te pokazuje.

Jeśli ktoś o istnieniu galerii nie wie, musi przede wszystkim chcieć do niej trafić. Kryje się w wielkim gmaszysku, jakim jest Kieleckie Centrum Kultury, wysoko na piętrze, nie opatrzona żadnym rzucającym się w oczy szyldem. Za to kiedy się już do niej wejdzie... wyobraźnia zaczyna podsuwać pomysły, jakie wystawy można by w niej robić. 
Przestrzeń całkiem pokaźnych rozmiarów i industrialny charaktery wnętrza już może być inspiracją. Dodatkowo do galerii podjeżdża winda towarowa, co ma nie byle jakie znaczenie w przypadku wystaw sztuki oscylującej wokół instalacji, czy innych przestrzennych rozwiązań. 
Fangor jest jednym z pierwszych pomysłów, który ma zapoczątkować cykl – nazwijmy to najprościej – wystaw ciekawych i znanych artystów w galerii „Winda”. Pomysł świetny, nic nie stoi też na przeszkodzie, aby miał się nie udać, tym bardziej, że stoją za nim osoby, którym przede wszystkim się chce, i które w to wierzą. 

Prezentowana wystawa Wojciecha Fangora „3 Wymiary” to kontynuacja artystycznych rozważań autora nad kulturą współczesną, kulturowym kontekstem sztuki wyznaczonym przez nowe formy i środki komunikacji. Artysta podejmuje tu zagadnienie przestrzeni, które interesuje go mniej więcej od połowy lat 50., kiedy zaczął malować obrazy abstrakcyjne i pasjonować się zależnościami przestrzennymi między nimi. Wojciech Fangor, odkrył tzw. „Iluzyjną Przestrzeń Pozytywną”, która w odróżnieniu od renesansowej perspektywy zbieżnej, dawała wrażenie nie zanurzania się w głąb obrazu, lecz „wydobywania się” z niego w kierunku widza. Innym odkryciem, i zarazem wystawą, było Studium Przestrzeni – aranżacja, w której dzięki sąsiadującym z sobą obrazom „Iluzyjnej Przestrzeni Pozytywnej”, tworzyły się strefy napięć o wyjątkowej sile oddziaływania. Wystawa ta stała się wydarzeniem artystycznym, uznana została za pierwsze polskie environments.

Przedstawiany w Kielcach projekt jest kontynuacją problemu obrazu w przestrzeni, ich form i przenikającego przez nie światła, zarówno osadzony w „fangorowskiej” tradycji, jak i wyznaczający jej nowe rozwiązania.
 

 
 
 
 
 
 
 

 
  
 Nota biograficzna: 

        

Wojciech Fangor – ur. 1922, w latach II wojny światowej uczył się malarstwa u prof. Tadeusza Pruszkowskiego i prof. Felicjana Szczęsnego-Kowarskiego. Dyplom ukończenia warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych uzyskał w 1946 roku. W 1966 roku artysta wyjechał na stałe do Stanów Zjednoczonych. Został czołowym przedstawicielem rodzącego się op-artu. W swoich pracach skupił się na problemach koloru i światła. Zasadniczym celem obrazów Fangora stało się ukazanie światła, jego widma, chromatycznych efektów jego rozszczepienia. Wystawiał w słynnych, prestiżowych galeriach i muzeach. Wykładał w kilku renomowanych uczelniach amerykańskich. Jest jedynym polskim artystą, który miał wystawę indywidualną w nowojorskim Guggenheim Museum. W latach 70. powrócił do figuracji. Nadal jednak główną rolę w jego sztuce odgrywa przestrzeń. Pojawiające się na płótnach artysty twarze, postacie tworzą szczególną przestrzeń emocjonalną. Interesuje się środkami masowego przekazu, inspiruje go obraz telewizyjny. Stworzył cykl pozornie realistycznych obrazów zbudowanych z drobnych plamek, naśladujących elektroniczne piksele. Jest autorem wielu aranżacji przestrzennych i architektonicznych, scenografii. W 1999 powrócił do kraju. Mieszka i tworzy w Błędowie, w połowie drogi między Warszawą a Radomiem.

Wystawa czynna do 18 listopada 2006

________________________________
Tekst: Jolanta Gumula
Relacja przygotowana dla Artinfo.pl                   



Galeria prac


Powrót