Marta Pogorzelec - W cieniu światła
Wernisaż: 2012-06-29 18:00:00
29 czerwca w Galerii Sztuki Wozownia w Toruniu Marta Pogorzelec zaprezentowała publiczności prace wykonane w technice druku cyfrowego i serigrafii. Poza cyklem Sarkofagów artystka odsłoniła dwie najnowsze prace, które miały w Toruniu swoją premierę.
"Wystawa W cieniu światła pragnie, w wymiarze przestrzennym Wozowni i jej architektoniczno-oświetleniowych warunkach, poszerzyć kosmologiczne tło grafik i wtopić ich artystycznego ducha w tytułowy Cień. Tak, by z prawdziwym rozmachem i energią, i duch dzieł i cień wystawy, współtworzyły eschatologiczny klimat twórczości Marty Pogorzelec.” – mówił podczas otwarcia kurator Wiesław Smużny.
Sarkofagi wyznaczają fundamentalną oś ideową wystawy Marty Pogorzelec w Wozowni, ale nie określają jej tematu i idei do końca. Niezwykle bowiem, utalentowana i ambitna, młoda artystka, traktuje Sarkofagi jako cykl zamknięty. W swojej bieżącej sztuce jeszcze wyraźniej zwraca się w kierunku problematyki światła i przestrzeni. W ciągu ostatnich miesięcy krystalizowały się i praktycznie powstały nowe prace, którym autorka nadała anglojęzyczny tytuł Enter the void.
Zdaniem Adama Romaniuka wyjątkowość artystyczna Marty Pogorzelec tkwi w konsekwentnie rozwijanej metaforycznej zawartości ideowej prac, przy zachowaniu w prawdzie syntetycznej formy, ale o wyjątkowo wielowątkowej strukturze graficznej. Perfekcyjnie konstruowane, zamknięte przestrzenie nie pozostają żadnych wątpliwości, co do świadomości warsztatu, jakim artystka się posługuje.
Powrót
"Wystawa W cieniu światła pragnie, w wymiarze przestrzennym Wozowni i jej architektoniczno-oświetleniowych warunkach, poszerzyć kosmologiczne tło grafik i wtopić ich artystycznego ducha w tytułowy Cień. Tak, by z prawdziwym rozmachem i energią, i duch dzieł i cień wystawy, współtworzyły eschatologiczny klimat twórczości Marty Pogorzelec.” – mówił podczas otwarcia kurator Wiesław Smużny.
Sarkofagi wyznaczają fundamentalną oś ideową wystawy Marty Pogorzelec w Wozowni, ale nie określają jej tematu i idei do końca. Niezwykle bowiem, utalentowana i ambitna, młoda artystka, traktuje Sarkofagi jako cykl zamknięty. W swojej bieżącej sztuce jeszcze wyraźniej zwraca się w kierunku problematyki światła i przestrzeni. W ciągu ostatnich miesięcy krystalizowały się i praktycznie powstały nowe prace, którym autorka nadała anglojęzyczny tytuł Enter the void.
Zdaniem Adama Romaniuka wyjątkowość artystyczna Marty Pogorzelec tkwi w konsekwentnie rozwijanej metaforycznej zawartości ideowej prac, przy zachowaniu w prawdzie syntetycznej formy, ale o wyjątkowo wielowątkowej strukturze graficznej. Perfekcyjnie konstruowane, zamknięte przestrzenie nie pozostają żadnych wątpliwości, co do świadomości warsztatu, jakim artystka się posługuje.
Powrót